Dwie "czerwienie" PGE VIVE Kielce, pierwszy gol Andreasa Wolffa i łatwa wygrana w Opolu z Gwardią [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Mirosław Szozda, Mariusz Materlik/NTO/Polska Press
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Gwardia Opole przegrała z PGE VIVE Kielce. Kielczanie dostali dwie czerwone kartki, a swojego pierwszego gola w barwach naszego klubu zdobył bramkarza Andreas Wolff.

Gwardia Opole - PGE VIVE Kielce 18:29 (10:16)

PGE VIVE: Kornecki (1-30 min, 5/15 = 33 %), Wolff (31-50 min, 8/16 = 50 %, 1 gol), - Fernandez 3 – Kulesz 4, Pehlivan 1 – Jurkiewicz 4, Karacić – Lijewski 1, A. Dujszebajew – Moryto 5 (2), Janc 7 (1) – Karaliok 1, Guillo 2, Aginagalde. Trener: Talant Dujszebajew.

Gwardia: Malcher (1-40 min, 8/27 = 30 %), Zembrzycki (40-60 min, 6/13 = 46 %) – Siwak – Zarzycki 2, Mokrzki 2, Skraburski 1 – Zieniewicz 2, Morawski – Działakiewicz, Zadura 1 – Mauer 5 (2), Lemaniak, Stefani 1 – Jankowski 1, Klimków 1, Małecki 2. Trener: Rafał Kuptel.

Karne. Gwardia: 2/2. PGE VIVE: 3/3.

Kary. Gwardia: 12 minut (Zadura 4, Siwak, Lemaniak, Zieniewicz, Jankowski po 2). PGE VIVE: 16 minut (czerwona kartka Jurkiewicz 41 min za faul, Pehlivan – 6, czerwona kartka 48 min, Karaliok po 4, Guillo, Aginagalde po 2).

Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota (Płock).

Widzów: 2000.

Przebieg: 1:0, 1:2, 2:2 (‘2), 2:5 (‘4), 3:5, 3;6, 4:6, 4:8 (‘8), 5:8, 5:11 (‘16), 7:11, 7:14 (‘21), 9:14, 9:15, 10:15, 10:16 – 10:21 (‘39), 11:21 (‘41), 11:23 (‘43), 15:23 (‘49), 15:24, 16:24, 16:26, 17:26, 17:29, 18:29.

W maju Gwardia pokonała kielczan jednym golem w pierwszym meczu półfinału PGNiG Superligi, sprawiając wielką sensację i przerywając serię 103 wygranych z rzędu ligowych pojedynków. - Nie traktujemy tego meczu jako rewanżu. To już historia, mamy teraz nowy sezon – mówił przed wyjazdem do Opola rozgrywający PGE VIVE, Mariusz Jurkiewicz.

ZOBACZ SKRÓT MECZU GWARDIA OPOLE - PGE VIVE KIELCE [VIDEO]

W środę ani raz nie zanosiło się na powtórkę z sensacji. Drużyna trenera Talanta Dujszebajewa zagrała na dobrym poziomie, a młody zespół Gwardii sprawiał wrażenie, że nie wierzy w dwa cuda w jednym roku.

Mistrzowie Polski zaczęli bardzo spokojnie w ataku, starając się grać do pewnej piłki i długo byli 100-procentowo skuteczni. To pozwoliło im szybko uzyskać przewagę, która po kwadransie gry wynosiła sześć bramek (5:11). Chwilę wcześniej pierwszy rzut naszych zawodników obronił bramkarz Gwardii Adam Malcher, który w majowym meczu był zmorą Żółto-Biało-Niebieskich. Goście dość uważnie grali w obronie, często kradli rywalom piłkę (Władysław Kulesz już po kilku minutach miał zapisane trzy przechwyty) i chętnie kontrowali - w pierwszej fazie meczu aż pięć razy, a jedną z bramek po szybkim ataku zdobył Kulesz.

Trochę chaotycznie kielczanie zagrali po 20 minucie meczu. Kilka piłek odbił Malcher, nasi zawodnicy trzykrotnie odbywali kary, z czego Doruk Pehlivan dwa razy. Mimo to prowadzenie zespołu z Kielc wyraźnie się nie zmniejszyło, bo proste błędy popełniali też opolanie.

ZOBACZ INTERWENCJE KORNECKIEGO I MALCHERA W PIERWSZEJ POŁOWIE (żródło: WWW.PGNIG-SUPERLIGA.PL)

Na początku drugiej połowy nasi zawodnicy zaproponowali ekipie z Opola taką grę obrony, która dla „gwardzistów” była nie do przyjęcia. W efekcie przez 11 minut gospodarze nie zdobyli gola, a udało się to dopiero po rzucie karnym po faulu na Janie Klimkówie, za który czerwoną kartkę zobaczył Mariusz Jurkiewicz. By Gwardia zdobyła bramkę z gry, trzeba było kolejnych dwóch minut i podwójnego wykluczenia kielczan. Zresztą kar i twardej gry było w tym meczu sporo.

ZOBACZ, ZA CO CZERWONĄ KARTKĘ ZOBACZYŁ MARIUSZ JURKIEWICZ [VIDEO]

Potem mecz znów zrobił się nerwowy i chaotyczny. W 48 minucie kolejna czerwona kartka dla PGE VIVE – tym razem gradacją kar zapracował na nią Doruk Pehlivan. Świetnie w bramce Gwardii zaczął się spisywać Mateusz Zembrzycki, ale jeszcze lepiej bronił Andreas Wolff (50 procent obronionych piłek), który w 51 minucie zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach naszego klubu. W końcówce na miano najlepszego snajpera meczu zapracował Blaż Janc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dwie "czerwienie" PGE VIVE Kielce, pierwszy gol Andreasa Wolffa i łatwa wygrana w Opolu z Gwardią [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24