W środowe wczesne popołudnie Stal podejmie próbę awansu do fazy 1/8 finału w Pucharze Polski. W poprzedniej rundzie klub z Podkarpacia pokonał na wyjeździe Chemika Police 4:0 po golach Michała Fidziukiewicza (dwóch), Rafała Michalika, z także Bartłomieja Ciepieli.
Teraz rywalem będzie GKS Katowice, który podobnie, jak Stalówka, występuje w drugiej lidze. W tabeli ligowej zdecydowanie wyżej znajduje się klub ze Śląska. Spadkowicz z pierwszej ligi zajmuje trzecią pozycję i ma na swoim koncie 30 punktów, czyli o ponad połowę więcej, niż stalowowolanie, którzy mają ich trzynaście.
Forma z ostatnich tygodnik nie daje Stali wielu powodów do optymizmu. Zespół ten nie potrafił wygrać czterech ostatnich meczów z rzędu. Najpierw był remis 2:2 z zespołem rezerw Lecha Poznań, potem porażka 0:3 z Górnikiem Polkowice, remis 1:1 z Elaną Toruń i ostatnio przegrana 0:1 z Widzewem Łódź.
Jednym z punktów zaczepienia wokół którego można próbować budować dobry nastrój przed dwumeczem z GKS-em Katowice, jest właśnie mecz z łodzianami w ostatniej kolejce. Stal co prawda nie zdobyła ani jednego punktu, jednak potrafiła pokazać się z naprawdę dobrej strony. Bardzo długo piłkarze Szymona Szydełki potrafili grać mądrze w obronie i trzymać rywali daleko od własnej bramki. Sami także potrafili stworzyć sobie kilka niezłych okazji do strzelenia gola, a jedyna bramka strzelona przez Rafała Wolsztyńskiego padła w samej końcówce spotkania.
Ostatnia wygrana miała jednak miejsce już ponad miesiąc temu. 28. września Stal wygrała 3:1 z Garbarnią Kraków i od tamtej pory nie udało jej się tego powtórzyć ani razu.
W tym samym czasie GKS natomiast w tym samym czasie trzykrotnie wygrywał (1:0 z Górnikiem Polkowice, 2:0 z Elaną Toruń oraz 2:1 z Pogonią Siedlce) i raz zremisował 1:1 z Widzewem Łódź.
Ostatnia porażka zespołu z Katowic miała miejsce jeszcze w sierpniu. W szóstej kolejce GKS mierzył się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna i przegrał to spotkanie 1:3. Od tamtego czasu aż siedmiokrotnie wygrywał i tylko dwukrotnie kończył mecze z remisem. Pozwala mu to na zajmowanie trzeciego miejsca ze stratą jednego punktu do pierwszej Resovii Rzeszów i do drugiego Widzewa Łódź.
W poprzedniej rundzie Totolotek Pucharu Polski GKS Katowice mierzył się z pierwszoligową Wartą Poznań, która mocno się liczy w walce o awans do ekstraklasy. Po 120 minutach gry był bezbramkowy remis, a katowiczanie lepiej egzekwowali rzuty karne.
Jak będzie przebiegała rywalizacja Stali Stalowa Wola w Totolotek Pucharze Polski przekonamy się jutro. Rewanż, w ramach rozgrywek drugiej ligi, odbędzie się już w sobotę.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?