Eintracht Frankfurt – RB Lipsk w finale Pucharu Niemiec. Walka o prestiż i odegranie się za Bundesligę. Gdzie i o której oglądać?

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Timo Werner i Christopher Nkunku kontra Randal Kolo Muani i Mario Götze – niemiecko-francuska mieszkanka rutyny z młodością
Timo Werner i Christopher Nkunku kontra Randal Kolo Muani i Mario Götze – niemiecko-francuska mieszkanka rutyny z młodością Eleven Sports
Sezon piłkarski w Niemczech zostanie zwieńczony tradycyjnie finałem DFB-Pokal. Na Stadionie Olimpijskim w Berlinie broniące trofeum RB Lipsk zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt.

Eintracht i Lipsk już znają smak zdobycia Pucharu Niemiec

Finał na Stadionie Olimpijskim nie jest dla żadnej z drużyn niczym nowym. Eintracht Frankfurt pokonał Bayern Monachium 3:1 w finale Pucharu Niemiec 2018, po tym jak awansował do finału w 2017 roku (1:2 z Borussią Dortmund). RB Lipsk wygrał rozgrywki DFB-Pokal zeszłym roku i znalazł się w finale w Berlinie po raz trzeci z rzędu i po raz czwarty w ciągu ostatnich pięciu sezonów.

„Orły” z Frankfurtu w Bundeslidze spisywały się ostatnio w kratkę, ale przez wszystkie rundy pucharowe przeszły jak burza, strzelając łącznie aż 15 goli. Pokonanie „Byków” z Lipska nie będzie jednak łatwe, bo ci w końcówce ligowych rozgrywek imponowali świetną formie. Potwierdzili to między innymi w półfinale z Freiburgiem (5:1), a także zwycięstwem w przedostaniej kolejce Bundesligi na Allianz Arenie nad Bayernem 3:1.

Werner wierzy, że Lipsk osłodzi sobie gorycz Bundesligi

Lipsk zakończył sezon Bundesligi na trzecim miejscu i tym samym ponownie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Niemniej jednak napastnik Timo Werner nie jest w pełni zadowolony z kampanii.

– To, o co Dortmund się oskarża, my również możemy sobie zarzucić. Na początku sezonu zdobyliśmy pięć punktów w pięciu meczach – była też mała faza słabości przy Manchesterze City. Wszystkie te punkty sprawiły, że ostatecznie nie zostaliśmy mistrzami Niemiec lub nie mieliśmy na to szans. W końcu możemy być trochę zawiedzeni z tego powodu, ponieważ z pewnością mieliśmy ku temu okazja. Finał pucharu trochę tę gorycz osładza – stwierdził 27-letni atakujący „Byków”.

Trapp liczy na paradę i świętowanie z fanami Eintrachtu

Eintracht odzyskał formę w samą porę. Na zakończenie Bundesligi pokonał Freiburg 2:1, co pozwoliło zapewnić sobie udział w Lidze Konferencji UEFA z siódmego miejscu w tabeli.

– Gramy przeciwko drużynie, która jest w szczytowej formie. Ale znaleźliśmy naszą formę we właściwym czasie. Jestem pewien, że możemy spodziewać się wspaniałego, porywającego meczu – zapowiedział bramkarz „Orłów”, Kevin Trapp.

Zaledwie rok po triumfie Ligi Europy 202 powrót do finału był „niezwykły”.

– Teraz chodzi o zdobycie tytułu w Berlinie i możliwość przejechania ulicami w paradzie i świętowania z fanami – oznajmił 32-letni golkiper Eintrachtu.

Atrakcją finału Pucharu DFB będzie francuski pojedynek Randala Kolo Muaniego z Eintrachtu przeciw Christopherowi Nkunku z Lipska. To najlepsi strzelcy swoich zespołów i czołowi snajperzy, występujący obecnie na niemieckich boiskach.

Broniący tytułu Lipsk gra o całą pulę 3 miliony euro

Według „Bilda”, lipskie gwiazdy za zwycięstwo w sobotnim wieczorze w finale otrzymają około 800 tysięcy euro do podziału. W sumie byłoby to około 3 milionów euro w bonusach na drodze po tytuł.

W zeszłym roku po zdobyciu pucharu „Byki” polecieli na kilka dni na Majorkę – wyjazd, na którym tak naprawdę pożegnano rezerwowego bramkarza Philippa Tschaunera (obecnie trenera juniorów RB). Takiej wyprawy jednak nie planują w tym roku. Kilku zawodników Lipska musi dołączyć do reprezentacji w środku tygodnia, w tym cztery niemieckie gwiazdy – Timo Werner, Benjamin Henrichs, David Raum i Lukas Klostermann.

Olmo i Götze przedłużyli kontrakty ze swoimi klubami

Przed finałem Pucharu Niemiec kontrakt z RB przedłużył hiszpański pomocnik Daniel Olmo.

– Kiedy trzy lata temu dołączyłem do RB, był to dla mnie, jako młodego talentu, ogromny krok dostania się do jednej z najlepszych lig w Europie. Lipsk to fantastyczny klub w niesamowitym mieście ze wspaniałymi fanami i cieszę się, że mogłem przedłużyć swój kontrakt. Zarówno ja, jak i klub mamy wielkie ambicje na przyszłość i chcemy wspólnie zrobić kolejny krok. Gramy w piłkę, która jest dla mnie idealna i mamy niesamowity skład. Chcę pomóc zespołowi budować sukces i zdobyć puchar w sobotę – oświadczył 25-letni Olmo.

Dzień przed swoimi 31. urodzinami Mario Götze, który ma za sobą całkiem udany sezon w Eintrachcie, gdzie był kluczowym zawodnikiem (rozegrał we wszystkich rozgrywkach 45 meczów, zdobył 3 bramki i zanotował 9 asyst) przedłużył kontrakt z „Orłami” o kolejny sezon – do czerwca 2026 roku.

Kibice Eintrachtu będą się czuć w Berlinie, jak u siebie

Prezes Niemieckiego Związku Piłarskiego DFB, Bernd Neuendorf ujawnił, że nigdy nie było tak wielkiego zainteresowania biletami na finał, jak tym razem. Chętnych obejrzenia meczu z trybun Stadionu Olimpijskiego było aż 184 000! Przytłaczająca liczba pochodziła z Frankurtu – 60 tysięcy fanów Eintrachtu, z których ponad 40 tysięcy zasiądzie na 75-tysięcznym Olympiastadion.

W minionym sezonie w pierwszej rundzie Bundesligi na początku września Eintracht rozbił Lipsk 4:0, a w drugiej rundzie pod koniec lutego „Byki” wygrały z „Orłami” 2:1.

Finał Pucharu DFB Eintracht – Lipsk. Gdzie i o której obejrzeć?

Finał Pucharu Niemiec Eintracht Frankfurt – RB Lipsk odbędzie się w sobotę, 3 czerwca, o godzinie 20.00. Transmisja w Eleven Sports 1.

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24