W ćwierćfinałowej rywalizacji z Legią Warszawa Asseco Arka Gdynia wygrywała w serii 2:0, lecz potrzebowała piątego spotkania, aby zapewnić sobie awans do najlepszej czwórki ligi. Identyczny scenariusz napisał los w rywalizacji półfinałowej żółto-niebieskich z aktualny mistrzem Polski, Anwilem Włocławek.
To był mecz, w którym sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie. Najpierw gdynianie mieli 13 punktów przewagi, by w drugiej części meczu przegrywać 10 "oczkami". Koniec końców o wyniku zadecydowała ostatnia kwarta, w której lepsi okazali się gospodarze, choć Asseco Arka miała piłkę przy stanie 88:85. Niestety złego wyboru dokonał James Florence.
Jednak pomimo tego błędu, to James Florence był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem ekipy Przemysława Frasunkiewicza. Amerykanin zdobył 38 punktów i skutecznie trafił połowę swoich prób za trzy punkty. 18 "oczek" dołożył także Josh Bostic.
Piąty, decydujący o awansie do finału mecz zostanie rozegrany w niedzielę, 26 maja, o godz. 20. Transmisja z tego spotkania w Polsacie Sport. Na zwycięzcę tego dwumeczu czeka już w finale Polski Cukier Toruń.
Anwil Włocławek - Asseco Arka Gdynia 90:85 (26:25, 16:27, 25:14, 23:19)
Anwil: Aaron Broussard 25, Walerij Lichodiej 16, Michał Ignerski 10, Ivan Almeida 8, Chase Simon 8, Szymon Szewczyk 7, Kamil Łączyński 7, Jarosław Zyskowski 6, Michał Michalak 3.
Asseco Arka: James Florence 38, Josh Bostic 18, Jakub Garbacz 7, Adam Łapeta 6, Krzysztof Szubarga 5, Marcus Ginyard 5, Dariusz Wyka 2, Bartłomiej Wołoszyn 2, Marcel Ponitka 2, Deividas Dulkys 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
