Ślęza po bardzo dobrym i co ważne wygranym pierwszym meczu ćwierćfinałowym z Artego 69:61, tym razem chciała pokazać znów swoją wyższość w Bydgoszczy.
Zawodniczki Arkadiusza Rusina nie weszły jednak w drugi mecz play-off dobrze. Początek spotkania należał do bydgoszczanek, które szybko wyszły na prowadzenie. W ekipie gospodyń Stanković i Morrison celnie finalizowały akcje pod koszem. Wrocławianki były nieskuteczne, a co gorsze źle podawały i traciły piłki. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 24:15 dla Artego.
W drugiej odsłonie obraz gry diametralnie się zmienił. Gospodynie popełniały błędy, a Ślęza zaczęła grać z większym impetem. Wrocławianki odrobiły straty i wyszły na prowadzenie. Świetnie w ekipie 1-KS-u spisywała się Daria Marciniak, która zdobyła siedem oczek. Do szatni zawodniczki Rusina schodziły z trzypunktową przewagą.
Po przerwie spotkanie było niezwykle zacięte. Ekipy grały punkt za punkt. Dużo było na parkiecie agresywnych i nieskutecznych akcji. Ważne punkty dla Czerwono-Żółtych zdobyła Elina Dikeoulakou, która trafiła dla Ślęzy w tej odsłonie trzy rzuty z dystansu.
W ostatniej kwarcie wrocławianki powiększyły swoją przewagę i pewnie wygrały drugie ćwierćfinałowe spotkanie w Bydgoszczy z Artego. Rywalizacja w play-offach toczy się do trzech zwycięstw. Teraz drużyny przeniosą się do wrocławskiej hali AWF-u.
Artego Bydgoszcz - 1KS Ślęza Wrocław 58:66 (24:15, 7:19, 17:18, 10:14)
Artego: Stanković 22, Morrison 13, Hornbuckle 12, Radočaj 4, Mcbride 3, Międzik 2, Poboży 2.
Ślęza: Dikeoulakou 21, Marciniak 12, Burdick 11, Palenikova 10, Kastanek 4, Udodenko 3, Szybała 3, Miletic 2.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?