Śląsk od początku meczu dominował na parkiecie w hali Orbita. Po pierwszej kwarcie podopieczni Andreja Urlepa prowadzili różnicą 12 punktów, a na przerwę schodzili do szatni przy prowadzeniu 51:27. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Przewaga wrocławian rosła z każdą minutą, dzięki czemu zapisali na swoim koncie trzecie zwycięstwo w tym sezonie Energa Basket Ligi. Koszykarzom Śląska należy oddać, że dokonali tego w imponującym stylu. Dolnośląski zespół ostatecznie wygrał 102:60. Był to pierwszy triumf pod wodzą Urlepa po jego powrocie do Wrocławia.
Świetny występ zanotował przede wszystkim Jakub Karolak. 28-latek mogący grać na pozycji rzucającego i niskiego skrzydłowego zdobył 21 punktów i trafił pięć na siedem prób za trzy punkty. „Trójkolorowi” łącznie zdobyli aż 13 „trójek”. Z dobrej strony pokazali się również Kodi Justice (16 oczek) czy Kerem Kanter (16). Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności mieli również młodzi zawodnicy – Kacper Gordon, Jan Wójcik, Michał Sitnik i Szymon Tomczak.
W najbliższą środę wrocławska drużyna zmierzy się na wyjeździe z Boulogne Metropolitans 92. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 2. kolejki 7DAYS EuroCup.
WKS Śląsk Wrocław – MKS Dąbrowa Górnicza 102:60 (25:13, 26:14, 25:10, 26:23)
Śląsk: Jakub Karolak 21, Kodi Justice 18, Kerem Kanter 16, Aleksander Dziewa 15, Łukasz Kolenda 8, Kacper Gordon 7, Cyril Langevine 6, Jan Wójcik 5, Michał Sitnik 2, Szymon Tomczak 2, Ivan Ramljak 2, Michał Gabiński 0.
MKS: Mike Lewis 16, Steven Haney 15, Josip Sobin 9, Marcin Piechowicz 4, Filip Małgorzaciak 4, Jakub Motylewski 4, Milivoje Mijović 2, Adam Brenk 2, Wiktor Rajewicz 1, Michał Nowakowski 0.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?