Pięć meczów i pięć porażek – szefostwo, sztab szkoleniowy i zespół Śląska zapewne inaczej wyobrażał sobie bilans WKS-u w 7DAYS EuroCupie. Podopieczni Andreja Urlepa w środę byli bliscy wyjazdowej wygranej z Dolomiti Energią Trento. Ostatecznie przegrali po dogrywce 77:81.
„Trójkolorowi” nie mogli wymarzyć sobie lepszego rywala na poprawę nastrojów niż GTK Gliwice, z którym zmierzą się w 12. kolejce Energa Basket Ligi. Drużyna z województwa śląskiego to czerwona latarnia rozgrywek. Ekipa prowadzona przez Roberta Witka na 11 spotkań w tym sezonie wygrała zaledwie trzy.
W niedzielę nad wyraz zmotywowany, aby pokazać swoje umiejętności, będzie najprawdopodobniej Travis Trice. Błyskotliwy rozgrywający swoimi występami szybko zyskał uznanie sympatyków Śląska. We Włoszech zdobył jednak tylko dwa punkty.
Koronawirus doprowadził do przełożenia pierwszego meczu w tym sezonie Energa Basket Ligi. PGE Spójnia Stargard poinformowała o zakażeniach w klubie. Oznacza to, że zaplanowane na piątek spotkanie z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz zostało odwołane. Nowego terminu nie podano.
12. kolejka Energa Basket Ligi:
WKS Śląsk Wrocław – GTK Gliwice (niedziela, godz. 17.30, Polsat Sport News)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?