Dla Gwardzistów to już dziewiąta porażka w tym sezonie (przy 11 zwycięstwach). W tabeli zsunęli się już na szóste miejsce. Mecz trwał tylko 84 minuty.
Spotkanie rozgrywane było w Orbicie. Visła była w bardzo dobrej dyspozycji. Mocna zagrywka, minimalna liczba błędów własnych (dla przykładu, pierwsza partia z jednym po stronie gości i... jedenastoma u gospodarzy), do tego przekonanie o dobrej dyspozycji dnia. Trudno było znaleźć tego dnia jakikolwiek słabszy punkt u bydgoszczan.
Trener Janczak szukał rozwiązań zmieniając wyjściowe ustawienie. Zaczynali m.in. Damian Wierzbicki czy Krzysztof Gibek, kończyli za to Łukasz Lubaczewski (najlepiej punktujący po gwardyjskiej stronie) i Mateusz Frąc. Swój czas dostał również Tytus Nowik, rozpoczynając w wyjściowym ustawieniu i kończąc to spotkanie, po powrocie z kwadratu dla rezerwowych. Pole manewru w kwestii składu po wrocławskiej stronie jest zresztą aktualnie mocno ograniczone. Wyłączeni z gry są: Błażej Szymeczko (dłuższa przerwa), Krzysztof Kołtowski (kontuzja stawu skokowego) i powracający do optymalnej dyspozycji, Jeffrey Menzel.
Równa walka zawiązała się właściwie tylko w ostatnim secie meczu. Scenariusz spotkania chwilami przypominał starcie Gwardii u siebie z BBTS-em Bielsko-Biała. Wrocławianie poderwali się do walki, odrabiając czteropunktową stratę z początkowej fazy seta. Równo było do stanu 17:17. Wtedy na zagrywce pojawił się Marcyniak i goście odskoczyli na 20:17. Takiego zapasu nie oddali już do końca spotkania.
Kolejny mecz w sobotę, w Orbicie. Rywalem - LUK Politechnika (godz. 18).
Tauron 1. Liga Mężczyzn
eWinner Gwardia Wrocław – BKS Visła Bydgoszcz 0:3 (16:25, 18:25, 21:25)
Gwardia: Siwicki (1), Gibek (2), Wierzbicki (6), Biernat (1), Olczyk (3), Nowik (4), Mihułka (libero) oraz Lubaczewski (8), Frąc (5), Matula.
Visła: Gałązka (5), Marcyniak (8), Kosiba (10), Karpinskij (15), Masny (1, MVP), Łaba (14), Bonisławski (libero).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?