Jazdy w Bahrajnie to pierwsze oficjalne testy dla młodych kierowców, w których zespoły Formuły 1 mogą sprawdzić, jak spisuje się ich sprzęt w innych ustawieniach. I bez negatywnych konsekwencji na udział w Grand Prix. Warunek jest jednak taki, że w dwa z czterech dni (następne w kolejnych miesiącach) muszą jeździć kierowcy, którzy mają na koncie mniej niż dwa wyścigi biorąc pod uwagę poprzednie trzy lata.
Teoretycznie Kubica i Russell spełniają te wymagania. Jednak z racji tego, że rezerwowy kierowca Williamsa, Nicolas Latifi, został wycofany z przedsezonowych testów ze względu na opóźnienia zespołu w budowie bolidu, to jeden dzień w tym tygodniu będzie tylko dla niego. Będzie to środa.
We wtorek natomiast w pierwszej części dnia pojazd FW42 będzie prowadził George Russell. W sesji popołudniowej wystąpi Robert Kubica.
Co ważne, testy zostaną przeprowadzone przy pomocy bolidu Polaka, z którym są większe kłopoty niż z autem Brytyjczyka.
- Głównym wnioskiem z tego weekendu jest fakt, że dwa samochody z tym samym ustawieniem mają kompletnie inną charakterystykę - cytował Kubicę dziennikarz motoryzacyjny będący w Bahrajnie Cezary Gutowski. - Opuściłem Australię trochę zagubiony w tym, jak zachowuje się bolid. Pewne wątpliwości wziąłem na swoją jazdę i kierunek, w którym poszedłem podczas ustawiania auta, bo było jasne, że nasze maszyny były kompletnie inne podczas jazdy. Przyjeżdżając tu zaczęliśmy od dokładnie tej samej konfiguracji samochodów, a okazało się, że zachowują się kompletnie inaczej. Ważne było, aby to zrozumieć, ale wciąż nie rozumiemy powodu.
W Grand Prix Bahrajnu Kubica zajął 16. miejsce, Russell był 15. i byli to dwaj ostatni sklasyfikowani kierowcy. Do kierowców przed nimi mieli ogromną stratę.
Bolid Roberta Kubicy w nowych barwach. "Mam nadzieję, że będzie miły w prowadzeniu"
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?