Fabian Piasecki w Stali Mielec: Nie mogłem przesiedzieć drugiego sezonu na ławce (Śląsk Wrocław transfery)

Piotr Janas
Piotr Janas
Fabian Piasecki (z lewej) został wypożyczony ze Śląska Wrocław do Stali Mielec do końca sezonu
Fabian Piasecki (z lewej) został wypożyczony ze Śląska Wrocław do Stali Mielec do końca sezonu FOT. Michał Trzpis/stalmielec.vom
Fabian Piasecki został oficjalnie wypożyczony przez Śląsk Wrocław do Stali Mielec. Umowa obowiązuje do końca sezonu i zawiera opcję wykupu, ale znajduje się niej też zapis umożliwiający Śląskowi wcześniejszy powrót swojego napastnika. - Nie mogłem sobie pozwolić, by drugi sezon z rzędu przesiedzieć na ławce. Mam wrażenie, że czego bym nie zrobił, to i tak grałby Erik Expósito - powiedział nam Piasecki.

Fabian Piasecki zamienił Śląsk Wrocław na Stal Mielec

Fabian Piasecki został oficjalnie wypożyczony ze Śląska Wrocław do Stali Mielec. 26-letni napastnik WKS-u w zespole Jacka Magiery najczęściej pełnił rolę dżokera, ale okazuje się, że taka opcja nie do końca mu odpowiadała.

– Przyznam, że sam napierałem na ten ruch, bo nie mogę sobie pozwolić, by drugi rok z rzędu siedzieć na ławce. Mam wrażenie, że co by się nie działo i czego bym nie robił wchodząc z ławki i tak grałby Erik Expósito. Wiadomo, jest Hiszpanem, jest młodszy i pewnie oceniono, że ma wyższy potencjał sprzedażowy. Ja się na to nie obrażam, ale chcę grać, stąd wypożyczenie do Stali. Jeśli Śląsk będzie chciał mojego powrotu zimą, to ma możliwość skrócenia wypożyczenia – powiedział nam Piasecki.

Opcję skrócenia wypożyczenia udało nam się potwierdzić w Śląsku Wrocław. Co ważne, jest ona bezwarunkowa. Śląsk w styczniu może po prostu stwierdzić, że che, aby urodzony we Wrocławiu napastnik wrócił do klubu i to się stanie. Stal Mielec posiada opcję wykupu, ale cena jest stosunkowo wysoka i raczej mało prawdopodobne, by klub z Mielca był w stanie ją zapłacić.

Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że jeśli w styczniu Erik Expósito nie zostanie sprzedany i nie będzie żadnych kontuzji, to najprawdopodobniej Piasecki wróci do Wrocławia po zakończeniu sezonu. Przypomnijmy, że jego umowa ze Śląskiem jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.

Co ważne, w tym oknie transferowym "Wojskowi" nie sprowadzą nikogo na miejsce Piaseckiego.

– Trener Jacek Magiera ma do dyspozycji Erika, Cayetano Quintanę i Sebastiana Bergiera. Nie planujemy kolejnych transferów – uciął temat dyrektor sportowy WKS-u Dariusz Sztylka. Sęk w tym, że Magiera na jednej z konferencji stwierdził, że Quintana to dla niego bardziej ofensywny pomocnik, aniżeli napastnik.

– Znam tę wypowiedź trenera, ale Caye przez całą karierę był podwieszonym napastnikiem lub grał na pozycji nr 9. Jestem przekonany, że nasz szkoleniowiec zdoła znaleźć dla niego przestrzeń w ataku – podsumował dyrektor Sztylka.

Piasecki do Mielca przenosi się już teraz i na pewno nie zagra w nadchodzących derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin. Te już w najbliższą niedzielę o godz. 15 w Lubinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24