Eliminacje Euro 2020. Takiej okazji Łukasz Fabiański nie mógł przepuścić. Kontuzjowany bramkarz specjalnie przybył na mecz ze Słowenią, by pożegnać swojego przyjaciela, Łukasza Piszczka, który z orzełkiem na piersi wystąpi po raz 66, po raz ostatni.
Fabiański z racji leczenia kontuzji nie mógł pożegnać Piszczka na murawie. Specjalnie dla niego zasiadł za to na trybunie. Na tę szczególną okazję przyodział koszulkę nr 20, z nazwiskiem kolegi. Zdjęcie wrzucone w sieci opatrzył komentarzem: "the best".
Podczas absencji "Fabiana" numerem jeden w kadrze jest Wojciech Szczęsny. Zmiennikami są Łukasz Skorupski i Radosław Majecki.