"Fajnie, że Lublin dołączył do ekstraligi" - komentarze po inauguracyjnym meczu Speed Car Motoru z MrGarden GKM Grudziądz

know
Ponad 10 tysięcy kibiców, dramatyczne chwile na torze, niesamowita walka gospodarzy i na koniec zwycięstwo Speed Car Motoru z MrGarden GKM Grudziądz, to obraz pierwszego meczu lubelskiej drużyny w PGE Ekstralidze.

- Fajnie, że Lublin dołączył do ekstraligi. Fani gospodarzy miło nas przyjęli i widać, że atmosfera jest super – chwalił inaugurację przy Al. Zygmuntowskich Krzysztof Buczkowski z GKM Grudziądz. – Cieszę się, że przy takiej atmosferze mogliśmy się pościgać. To była czysta rywalizacja przy pełnych trybunach, a Lublin pokazał, że był zespołem lepszym – dodał Buczkowski, który na 14. bieg pożyczył swój motocykl słabo spisującemu się Przemysławowi Pawlickiemu. To jednak nie pomogło, a podwójne zwycięstwo Roberta Lamberta i Mikkela Michelsena przesądziło o wygranej Motoru.

Fajnie, że Lublin dołączył do ekstraligi. Fani gospodarzy miło nas przyjęli i widać, że atmosfera jest super

Z kolei w wyścigu kończącym rywalizację parę gospodarzy tworzyli Paweł Miesiąc i Dawid Lampart, o dyspozycję których przed sezonem obawiano się najbardziej. To wyjątkowa historia tego spotkania, ponieważ starszy z braci Lampartów do ekstraligi wrócił po 4 latach, a Miesiąc aż po 12 latach i obaj byli najlepszy zawodnikami Motoru.

- Po cichu marzyłem, żeby fajnie wypaść w tych zawodach i cały mój team starannie przygotowywał się do meczu. Goście jeżdżący w ekstralidze nie odpuszczają, tutaj jeździ się na całego. Ale z głową – podkreśla Miesiąc, który mecz rozpoczął od przedarcia się na trasie z czwartej na pierwszą pozycję. W kolejnych startach także był nieustępliwy i równie skuteczny.

ZOBACZ RADOŚĆ LUBELSKICH KIBICÓW

Zobacz radość kibiców Speed Car Motoru Lublin z pierwszej wy...

Dawid Lampart swój powrót do ekstraligi zaakcentował zdobyciem 11 punktów, chociaż w poprzednim sezonie, w 18 meczach Nice 1. Ligi, tylko trzy razy uzyskał dwucyfrową zdobycz. – Trudno nie być zadowolonym ze swojej postawy, jeśli wygrywa się 15. wyścig i cały mecz – przyznał.

Jego młodszy brat Wiktor oraz drugi z młodzieżowców Motoru, Wiktor Trofimow, w niedzielę zadebiutowali w ekstralidze. – Razem zdobyliśmy 13 punktów plus bonus, więc jak na juniorów, którzy pierwszy raz jechali w ekstralidze, to dobry wynik. Za kilka meczów będziemy jeszcze lepsi – uważa Trofimow.

- Szczerze mówiąc, to liczyłem na więcej, ale cieszę się z tego, co jest – stwierdził ambitnie Wiktor Lampart, który w pierwszej części zawodów dodatkowo zastępował kontuzjowanego Andreasa Jonssona. Po wypadku Szweda w 4. biegu wydawało się, że marzenia lublinian o wygranej legły w gruzach. Ale reszta zespołu stanęła na wysokości zadania, a sam Jonsson, po badaniach w szpitalu, uspokoił fanów wpisem w internecie, że obyło się bez poważniejszych urazów.

Przed żużlowcami Speed Car Motoru kolejne spotkanie w najsilniejszej lidze świata. W piątek o kolejne punkty powalczą na torze truly.work Stal Gorzów.

Ależ to był powrót do ekstraligi. Zwycięska inauguracja sezo...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Fajnie, że Lublin dołączył do ekstraligi" - komentarze po inauguracyjnym meczu Speed Car Motoru z MrGarden GKM Grudziądz - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24