Dla naszej drużyny to pierwsze zwycięstwo z drużyną ze stolicy województwa śląskiego w hali Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK.
Od początku spotkania gospodarze rzucili się do ataków. W pierwszych minutach rywalizacji dwie dobre okazje zmarnował Michał Wojciechowski. W piątej minucie zespół FC objął prowadzenie. Kontratak rozpoczął Mykola Morozow, a debiutujący w toruńskiej ekipie Mateusz Cyman nie dał szans bramkarzowi z Katowic.
Gospodarze byli rozpędzeni, ale od 10. minuty zaczęli powoli spuszczać z tonu. Chcieli to wykorzystać przyjezdni. W sobotni wieczór świetnie dysponowany był Nicolae Neagu. Bramkarz FC Toruń obronił kilka groźnych uderzeń rywali, m.in. Kamila Musiała, Tomasza Szczurka i Daniela Wojtyny.
Na szczęście podopieczni Łukasza Żebrowskiego byli bardziej skuteczni. Przed przerwą Mateusza Bednarczyka dwukrotnie pokonał Marcin Mikołajewicz.
ZOBACZ TAKŻE:
Na kolejnego gola kibice zebrani w UCS UMK musieli poczekać aż do 29. minuty. Szybką akcję rozpoczął Remigiusz Spychalski i zagrał do Marcina Mrówczyńskiego. Po uderzeniu naszego zawodnika, piłkę do własnej bramki skierował Krzysztof Salisz i torunianie prowadzili 4:0.
Dotychczasowe mecze FC z AZS-em UŚ Katowice rozegrane w Toruniu były zawsze emocjonujące. Tym razem było tak samo, choć przewaga gospodarzy była wysoka.
Przy niekorzystnym wyniku szkoleniowiec przyjezdnych zdecydował się na grę z wycofanym bramkarzem. Ten manewr taktyczny okazał się skuteczny. W 30. minucie strzałem z dystansu Nicolae Neagu pokonał Daniel Wojtyna. Sześć minut później golkiper FC musiał znów wyciągać piłkę z siatki, tym razem po kopnięciu Kamila Musiała.
W końcówce spotkania goście mieli szansę na zdobycie kolejnych bramek. Najpierw, po strzale Tomasza Szczurka, świetną interwencją popisał się Neagu. Chwilę później Kamil Kmiecik trafił w słupek.
Ostatecznie nasz zespół wygrał 4:2 i umocnił się na trzecim miejscu w tabeli.
Podopieczni Łukasza Żebrowskiego kolejny mecz rozegrają już w piątek w Zduńskiej Woli z wiceliderem tabeli Gattą Zduńska Wola.
FC Toruń – AZS UŚ Katowice 4:2 (3:0).
1:0 M. Cyman (5.06), 2:0 M. Mikołajewicz (15.47), 3:0 M. Mikołajewicz (19.21), 4:0 K. Salisz (27.48, samobójcza), 4:1 D. Wojtyna (29.57), 4:2 K. Musiał (35.31)
FC: Neagu – Wojciechowski (żk), Kriezel (żk), Elsner, Mikołajewicz oraz Morozow, Cyman, Spychalski, Mrówczyński, Kieper
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?