Czwarty w tabeli 1 ligi Radomiak znalazł się w trudnym położeniu finansowym. Miasto Radom zrezygnowało bowiem z wypłacenia - w maju oraz czerwcu - stypendiów sportowych dla piłkarzy i trenera. To niebagatelna kwota, bo przekraczająca w skali miesiąca 200 tys. złotych. Radomiak takiej kwoty sam nie wygospodaruje, a to lwia część obowiązujących kontraktów. - Obecnie ze źródeł finansowania pozostają jedynie środki wykładane przez współwłaścicieli - informował klub na początku kwietnia, dodając: - Dzisiaj Radomiak jest w bardzo trudnej sytuacji, najbliższe miesiące zdecydują, podobnie jak w przypadku innych klubów sportowych, o jego przyszłości. Zarząd będzie o tym rozmawiał z piłkarzami i pracownikami.
Od tamtego komunikatu minął blisko miesiąc. Według weszlo.com na linii zarząd - piłkarze nadal nie osiągnięto porozumienia w sprawie renegocjacji warunków umów (czyt. czasowej obniżki). Czy powodem tego są zaległości z poprzednich miesięcy, o których pisze weszlo? W najnowszym oświadczeniu zarząd uchylił się od odpowiedzi na to pytanie, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa spółki. W tekście czytamy za to, że działalność klubu jest "niezagrożona". - Według stanu na dzień 31.12.2019 r., klub nie posiada żadnych zaległości finansowych w przedmiocie podstawowych wynagrodzeń piłkarzy. Także w roku 2020, w okresie pandemii, w zdecydowanej większości zawodnicy regularnie otrzymują wynagrodzenia - zapewnia zarząd.
Ten komunikat nie uspokoił kibiców Radomiaka. W serwisie zrzutka.pl ruszyła akcja "Zielone Serca". Do niedzieli (3 maja) zebrano 3750 złotych (z 100 tys. zaplanowanych) na pomoc klubowi.
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Tyle zarabia się w Radomiaku. A to tylko stypendia od Miasta Radom
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Seksowna reporterka sportowa Floriana Messina kibicuje polsk...
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
