Flavio Paixao, kapitan Lechii Gdańsk: Jestem przygotowany na każdą piłką, a potem wychodzi magia i inteligencja [rozmowa]

Paweł Stankiewicz
Flavio Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk
Flavio Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk Fot. Karolina Misztal
Flavio Paixao, kapitan Lechii Gdańsk, mówi o zbliżającej się rundzie wiosennej i celach biało-zielonych.

W meczu sparingowym z Suwon w Turcji strzeliłeś kapitalnego gola z połowy boiska. To nie pierwsza taka Twoja próba?

Bramkarz był wysunięty 10-15 metrów przed linię, a ja cały czas go obserwowałem. To jest inteligencja, która pracuje w każdej sekundzie na boisku. Miałem jedną sekundę na podjęcie decyzji, bum i bramka, która zostanie w mojej historii. Cały czas próbuję, nieważne w jakim meczu. Jestem przygotowany na każdą piłkę, a potem wychodzi magia i inteligencja.

Wiosną dalej będziesz chciał strzelać gole, ale możesz więcej grać na skrzydle niż w ataku.

Dla mnie najważniejsza jest drużyna, a ta spisuje się bardzo dobrze. Trener zdecyduje o ustawieniu i taktyce. Jestem przygotowany do gry na każdej pozycji. Jestem szczęśliwy, mam super motywację i każdego dnia jestem głodny sukcesu. To jest właśnie moja ambicja.

Strzeliłeś dwa gole z Suwonem, czyli jesteś gotowy do walki o koronę króla strzelców Lotto Ekstraklasy?

(śmiech). Nie, nie, to nie jest ważne. Liczy się przede wszystkim drużyna, mamy pierwsze miejsce w tabeli i to jest moment historyczny dla klubu. Mamy ambicję, motywację i marzenia, a w sobotę bardzo ważny mecz. Dopiero później można patrzeć na osiągnięcia indywidualne. Jeśli zaczynasz od myślenia głównie o sobie, to będzie katastrofa. Najważniejsza jest drużyna, tak jak było przez ostatnich sześć, siedem miesięcy. Mamy za sobą świetną pierwszą rundę. Teraz każdy mecz jest bardzo ważny, przed nami spotkanie z Pogonią i musimy zagrać na sto procent.

To jakie są Twoje marzenia?

W czwartek idę na trening i daję z siebie wszystko. Moim największym celem i ambicją jest myślenie tylko o najbliższym dniu. Jak pracujesz dziś na sto procent, to jutro na pewno będzie dobrze.

W ostatnim sparingu strzeliłeś gola z karnego, tak jak Artur Sobiech. To kto będzie strzelał karne w lidze?

Na zgrupowaniu nie jest ważne, kto strzela karnego. Czy to ja, Artur, Filip Mladenović, to nie ma znaczenia. Ważne, żeby zdobyć gola. Jestem pierwszy do karnych, ale najważniejsza jest głowa. Artur to też bardzo dobry piłkarz. Dla mnie i całej drużyny obóz w Turcji był świetny, jesteśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie, taktycznie i technicznie.

Brak transferów, to problem czy jesteście właśnie bardziej zgrani?

To pytanie do trenera. Ja jestem piłkarzem. Od kilku miesięcy pracujemy w tym składzie i jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli. Trener decyduje, czy potrzebuje zawodnika na daną pozycję, a potem walczymy o miejsce w składzie.

Mateusz Żukowski był chyba największym wygranym zgrupowania w Turcji. On już może pomóc drużynie?

Gratulacje dla Mateusza, który - moim zdaniem - ma przed sobą drogę do sukcesu. Ma bardzo dobrą kondycję, a potem musi uczyć się taktyki z trenerem i dołożyć trochę inteligencji. Jest dobry technicznie, a taktyki się można nauczyć. On ma przecież 17 lat. Cały czas powtarzam, że gra w sparingach w Turcji i w ekstraklasie, to zupełnie coś innego. Ekstraklasa jest dziesięć razy trudniejsza. Jest inne podejście, inni piłkarze, boiska, agresywność w grze. Mateusz potrzebuje grania, a każdy dzień będzie dla niego nauką. Musi mieć marzenia, a potem nastawić głowę na jeden cel.

Pod nieobecność Wolskiego, Haraslina i być może Lipskiego możesz zagrać z Pogonią na „10” albo na dwóch napastników?

Nie wiem. Do meczu jest sporo czasu. Mogę grać na „10”, chociażby w Poznaniu z Lechem był super mecz. To był najlepszy mecz taktycznie całej drużyny. Nieważne kto gra, ważne żeby drużyna wygrywała, a my jesteśmy gotowi, żeby wyjść na boisko. Trener decyduje, kto gra i na jakiej pozycji.

Przed wyjazdem do Turcji podjęliście z drużyną decyzję, że nie będziecie rozmawiać z mediami...

Nie wracamy już do tego tematu.

To u jej boku Kaka odnalazł szczęście
Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Flavio Paixao, kapitan Lechii Gdańsk: Jestem przygotowany na każdą piłką, a potem wychodzi magia i inteligencja [rozmowa] - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24