Formuła 1: Kubica odpuścił trening, Williams bez zmian

Kubica oglądał kwalifikacje z garażu.
Kubica oglądał kwalifikacje z garażu. eastnews
Robert Kubica oglądał pierwszy trening z garażu. W barwach Williamsa jeździł lider Formuły 2 - Nicholas Latifi.

Kanada to miejsce, w którym przeżyłem wiele ważnych momentów. Wypadek z 2007 roku i wygrana rok później to dwa wydarzenia, które nie przeszły w moim życiu bez echa i będę miał je na zawsze w pamięci. Z czasem emocje jednak mijają, a to wszystko miało miejsce wiele lat temu - powiedział Robert Kubica w rozmowie z Eleven Sports.

Pierwszy trening przed tegorocznym wyścigiem Kubica jednak odpuścił. Jego miejsce w bolidzie Williamsa zajął Kanadyjczyk Nicholas Latifi. Urodzony w Montrealu 23-latek jest liderem klasyfikacji generalnej Formuły 2 i walczy o kontrakt w Formule 1. Parę tygodniu temu w padoku pojawiały się liczne plotki mówiące o tym, że niedługo młody Kanadyjczyk na stałe wygryzie Polaka ze składu Williamsa.

Od początku sezonu Kubica cały czas znajduje się za plecami swojego partnera z zespołu - George Russella. - Nie jestem zainteresowany tym, że moim jedynym realnym oponentem na torze w trakcie wyścigu jest zespołowy partner. To nie ma znaczenia, który z nas dojedzie na metę osiemnasty lub dziewiętnasty. Myślenie w tych kategoriach świadczyłoby o złym podejściu. Musimy współpracować ze sobą z korzyścią dla zespołu, aniżeli traktować ten sezon w kategoriach osobistych osiągnięć - skwitował Polak w rozmowie z niemieckim "Sport Bild".

Krakowianin oglądał zmagania swoich kolegów z garażu. Russell i Latifi walczyli sami ze sobą. Obaj kierowcy odnotowali najgorsze czasy pierwszej sesji treningowej. Pozostałe zespoły narzekały, że tor jest bardzo brudny, przez co przyczepność nie była najlepsza. Pierwszy trening wygrał Lewis Hamilton z Mercedesa przez Valtterim Bottasem.

Niedzielny wyścig o Grand Prix Kanady odbędzie się o godzinie 20:05. Dzień wcześniej o tej samej porze zaplanowano kwalifikacje. Transmisja na antenie Eleven Sports 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szeremeta odrzuciła pół miliona

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24