Arka Gdynia - ŁKS Łódź 0:1 (0:0)
Pierwsza połowa należała zdecydowanie do Arki, ale najlepszą sytuację miał ŁKS. Gdynianie w ciągu pierwszych 5 minut
wypracowali dwie bramkowe akcje. ŁKS nie był w stanie wyjść z własnego przedpola. Nic łodzianom nie wychodziło. Po kwadransie ełkaesiacy uwolnili się z oblężenia, co podkreślili celnym strzałem Domingueza z 25 metrów.
W 24. minucie Arka powinna prowadzić 1:0. Na szczęście dla ŁKS-u Żebrowski z sześciu metrów główkował nad poprzeczką. W odpowiedzi goście przeprowadzili koronkową akcję Klimczaka z Trąbką, ale po prostopadłym podaniu do Ricardinho, nie wykorzystał on sytuacji sam na sam.
Łodzianie na początku drugiej połowy zatakowali śmielej, a Kajzer miał wielkie problemy z obroną piłki po uderzeniu z 35 metrów Rozwandowicza. Potem po składnej akcji udanie interweniował po uderzeniu Ricardinho.
Do trzech razy sztuka. Pirulo pięknym, technicznym strzałem w długi róg dał prowadzenie łodzianom. Szybko mogło paść wyrównanie, ale Malarz na linii zatrzymał piłkę po uderzeniu Adama Dancha. Łodzianie starali się kontrolować sytuację, ale ich akcje kończyły się na przedpolu Arki. W 90. minucie Malarz nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Rosołka po znakomitym podaniu od Alemana.
Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Arkadiusz Malarz
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Najgorsze transfery w Ekstraklasie. Na tych piłkarzy przepal...
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
