Fortuna 1 Liga. Niespodzianka w Bielsku-Białej, Stomil lepszy od Podbeskidzia

Joanna Sobczykiewicz
Joanna Sobczykiewicz
Łukasz Klimaniec
Fortuna 1 Liga. W starciu w Bielsku-Białej Stomil Olsztyn doprowadził do niespodzianki pokonując Podbeskidzie aż 3:1 po golu Grzegorza Lecha i dwóch trafieniach Piotra Głowackiego. Podbeskidzie zdobyło bramkę honorową przez samobójcze trafienie Łukasza Sołowieja.

Podejrzewaliśmy, że Podbeskidzie będzie chciało zrehabilitować się po porażce z Bruk-Bet Termaliką sprzed tygodnia i do dzisiejszego meczu ze Stomilem Olsztyn przystąpi z większą motywacją. Tak się jednak nie stało. Kibice, którzy przyszli dopingować swoją drużynę zobaczyli słaby futbol w wykonaniu Górali. Już od pierwszych minut inicjatywę przejęli goście z Olsztyna. Dobrą dyspozycję podopiecznych Kamila Kieresia w 16. minucie potwierdził kapitan — Grzegorz Lech. Środkowi obrońcy Podbeskidzia całkowicie zignorowali zagrożenie i stracili piłkę, a to bezwzględnie wykorzystał Lech. Stomil prowadził 1:0 i gdyby tylko Piotr Głowacki nie zmarnował sytuacji sam na sam z Rafałem Leszczyńskim, przewaga gości z Warmii mogłaby być większa.

Zawodnicy Podbeskidzia obudzili się na około kwadrans przed zakończeniem pierwszej połowy. Najpierw na strzał z dystansu zdecydował się Bartosz Jaroch, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka, a kilka minut po nim stuprocentową sytuację zmarnował Valerijs Sabala, gdy po zamieszaniu w polu karnym Stomilu nie trafił do pustej bramki.

Po przerwie zawodnicy Krzysztofa Brede wyszli z szatni zdecydowanie bardziej zmotywowani, czego efektem był gol na 1:1 już w 50. minucie. Gospodarze wykorzystali rzut rożny, posłali piłkę w pole karne, a ta wpadła do bramki, odbijając się jeszcze od jednego z piłkarzy z Warmii. Choć Górale nie odpuszczali, to z upływem czasu coś zaczęło psuć się w ich grze. W 63. minucie Głowacki zrehabilitował się za niewykorzystane okazje z pierwszej połowy i w widowiskowy sposób przelobował golkipera. Stomil prowadził już 2:1 i na tym nie poprzestał.

Pięć minut później znów ze świetnej strony pokazał się Głowacki. Urwał się stoperom, a po chwili mógł cieszyć się z drugiego gola w tym spotkaniu. Posłał futbolówkę pomiędzy nogami Leszczyńskiego i ustanowił wynik na 3:1. Gospodarze otrzymali dwa, szybkie i jakże bolesne ciosy, z których nie potrafili się już otrząsnąć. Tym samym przegrali drugie spotkanie z rzędu i to przed własnymi kibicami. Piłkarze Stomilu, pomimo że czeka ich bardzo długi powrót do domu, mogą cieszyć się z pełnej puli punktów, wywiezionej z trudnego terenu.

Atrakcyjność meczu: 6/10
Bohater meczu: Piotr Głowacki

1. LIGA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Niespodzianka w Bielsku-Białej, Stomil lepszy od Podbeskidzia - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24