Mecz Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Górnik Łęczna 2:1
Na murawie w Niecieczy spotkał się aktualny lider 1 ligi z beniaminkiem, który nie przegrał żadnego z dotychczasowych meczów. Przed przerwą bramki nie padły, ale wobec jednego z wydarzeń nie sposób było przejść obojętnie: w 33 minucie za przewrócenie rywala z boiska wyleciał obrońca Termaliki, Jonatan De Amo.
Do tego momentu Termalica miała wyraźną przewagę. W najważniejszych momentach zatrzymywał ją jednak Maciej Gostomski. Bramkarz Górnika obronił m.in. próby Romana Gergela i Mateusza Grzybka.
Mimo osłabienia to wciąż gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce. Obrona zielono-czarnych jednak miała już nieco mniej problemów przed zatrzymaniem ataku pozycyjnego podopiecznych Mariusza Lewandowskiego. Akcje łęcznian z kolei najczęściej kończyły się nieskutecznym dośrodkowaniem. Żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki przed przerwą.
Po zmianie stron goście przeprowadzili dwie dynamiczne akcje prawym skrzydłem. Żadnej z nich nie udało się jednak zakończyć strzałem. Zryw łęcznian nie trwał długo. "Górnicy" mimo przewagi jednego zawodnika oddali pole gospodarzom. W 51. minucie skończyło się to dla nich stratą bramki. Gola otwierającego wynik zdobył Roman Gergel. Najskuteczniejszy zawodnik Fortuna 1. Ligi bezbłędnie dobił wybroniony strzał Samuela Stefanika.
Po stracie bramki trener Kamil Kiereś zdecydował się przeprowadzić aż cztery zmiany w składzie Górnika. Gdy szkoleniowiec zauważył, że nie przyniosły one zamierzonego skutku, wykorzystał piątą zmianę. Ta okazała się trafiona "w dziesiątkę". Na 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Bartosz Śpiączka podał za linię obrony do wprowadzonego trzy minuty wcześniej na boisko Przemysława Banaszaka. Ten mimo obrońców na plecach zdołał wbić piłkę do siatki i doprowadzić do wyrównania.
Niewiele brakowało, by Roman Gergel ponownie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 80. minucie napastnik otrzymał podanie w polu karnym, będąc w dogodnej sytuacji strzeleckiej. Nie opanował jednak piłki, którą spod nóg wyciągnął mu Gostomski.
Tuż przed końcem meczu Górnika załatwił zmiennik Martin Zeman, który mocnym strzałem ustalił wynik na 2:1. Termalica w dalszym ciągu jest więc liderem Fortuna 1 Ligi.
Piłkarz meczu: Roman Gergel
Atrakcyjność meczu: 7/10
1. LIGA w GOL24
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?