Mecz Stomil Olsztyn - Warta Poznań 1:3
To był dość intesywny mecz. Przed przerwą Warta oddała wprawdzie tylko jeden celny strzał, ale za to z rozsądkiem i cierpliwie rozgrywała piłkę. W trudnych momentach pomagał jej Adrian Lis. Bramkarz poradził sobie między innymi z próbami Wojciecha Hajdy i Bartłomieja Niedzieli.
W drugiej połowie jedenastkę po faulu Lukasa Kubania wykorzystał Mateusz Kupczak. Były zawodnik Termaliki wykorzystał czwarty rzut karny w tym sezonie. Po Kupczaku mógł poprawić jeszcze Mariusz Rybicki, lecz obił słupek. I to się zemściło. W 71 minucie wyrównał Szymon Sobczak po dograniu z prawej strony.
Choć to dopiero listopad to Warta odebrała dzisiaj dwa świąteczne prezenty. Po Kubaniu w polu karnym przewinił także Oleh Tarasenko i sędzia wskazał po raz drugi na wapno. Kupczak położył Piotra Skibę, a potem uderzył w środek. Była to jego siódma bramka w sezonie. To najskuteczniejszy zawodnik lidera.
Wynik na 3:1 ustalił Gracjan Jaroch. Straty mógł jeszcze zmniejszyć Sobczak, ale przestrzelił z karnego. Bez względu na inne wyniki w tej kolejce Warta i tak obroni pozycję lidera. Za tydzień zagra w Grodzisku Wielkopolskim ze Stalą Mielec, która dzisiaj walczy o zwycięstwo w Chojnicach z Chojniczanką.
Piłkarz meczu: Mateusz Kupczak
Atrakcyjność meczu: 8/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?