Po ostatnim ligowym spotkaniu Apklan Resovii z GKS-em Katowice trener rzeszowskiego zespołu Tomasz Grzegorczyk dosyć ostro zareagował na pytanie podczas konferencji prasowej odnośnie swojej ewentualnej dymisji. Coach Resovii stwierdził, że nie on się zatrudniał, więc nie on się będzie zwalniał...
- Nie będę tutaj się tłumaczył za trenera z tych jego słów - być może poczuł się atakowany i tak zareagował - mówi Sebastian Zabłocki.
Rzeszowski zespół zamyka tabelę Fortuna 1 Ligi i na pewno nikt w klubie z takich wyników zadowolony być nie może.
- W najbliższym czasie spotkamy się z pewnością ze sztabem, by porozmawiać o pomysłach na poprawę sytuacji
- mówi dyrektor sportowy rzeszowskiego klubu.
Trener Grzegorczyk podczas wspomnianej konferencji prasowej stwierdził również, że w jego zespole konieczne są wzmocnienia. Przypomnijmy, że niedawno, po faulu jednego z rywali w meczu z Odrą Opole wypadł do końca rundy Bruno Garcia. Czy można spodziewać się jeszcze jakichś ruchów kadrowych?
- Sytuacja jest trudna, bo czasu jest mało - mówi Sebastian Zabłocki (kluby mogą pozyskiwać zawodników do końca sierpnia). - Szukamy jakiegoś zawodnika w ekstraklasie, który mógłby zostać wypożyczony, ale jest ciężko - zobaczymy.
Czy Tomasz Grzegorczyk dostanie wkrótce ultimatum?
- Jak wspomniałem, będziemy rozmawiać - na razie nie ma tematu zmiany trenera, ale jak nie będziemy dalej punktować, możemy być do tego zmuszeni - podsumowuje Sebastian Zabłocki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?