Fortuna 1 liga. Zabójcze dwie minuty Apklan Resovii dały trzy punkty w Chojnicach

Michał Czajka
Michał Czajka
Bartłomiej Eizenchart otworzył wynik meczu w Chojnicach
Bartłomiej Eizenchart otworzył wynik meczu w Chojnicach Krzysztof Kapica
Apklan Resovia długo rozkręcała się w Chojnicach, ale w drugiej połowie wyprowadziła dwa zabójcze ciosy, po których nie zdołała pozbierać się Chojniczanka.

Pierwsze minuty meczu były dosyć spokojne i właściwie brakowało strzałów na obie bramki. Piłkarze jednej i drugiej drużyny rozpoczęli bardzo ostrożnie i widać było, że z respektem dla rywala. Z biegiem czasu Chojniczanka wzmocniła pressing i więcej przebywała na połowie Resovii, ale cały czas niewiele z tego wynikało.

Pierwszą dobrą sytuację do zdobycia gola mieli gospodarze - w 21. minucie świetnie głową piłkę do Wolsztyńskiego zgrał Tuszyński, ale gracz Chojniczanki uderzył minimalnie niecelnie. To było pierwsze poważne ostrzeżenie dla rzeszowian. Chwilę potem Chojniczanka znowu mogła wyjść na prowadzenie po strzale po ziemi Mazka, ale tym razem górą był Pindroch. Przewaga miejscowych była jednak coraz wyraźniejsza.

Resovia zrozumiała, że nie można na aż tak dużo pozwalać rywalom i starała się (całkiem skutecznie) odsunąć grę od swojego pola karnego. Jednak w 30. minucie znowu rzeszowianie odetchnęli z ulgą, bo w świetnej sytuacji znalazł się tym razem Ryczkowski, ale zabrakło mu precyzji.

Od 35. minuty znowu lepszy fragment miała Resovia, która podeszła zdecydowanie wyżej, ale również brakowało jej klarownych sytuacji pod bramką Kuchty.

Sama końcówka ponownie była lepsza dla Chojniczanki, ale koniec końców kibice nie doczekali się żadnych bramek w pierwszych 45 minutach.

Sam początek drugiej połowy przyniósł dwie sytuacje bramkowe - najpierw świetnie interweniował Kuchta gdy po centrze Mroza główkował Bąk, a w odpowiedzi ruszyli gospodarze i w świetnej sytuacji znalazł się Tuczyński, ale rzeszowian uratował Pindroch. W 55. minucie prawą stroną popędził Mazek, ale na 5. metrze do piłki nie doszedł Wolsztyński i nie zdołał zamknąć akcji. Dwie minuty później Mazek próbował prostopadłym podaniem ponownie uruchomić Wolsztyńskiego, ale tym razem zawodnika gospodarzy uprzedził golkiper Resovii.

Gdy wydawało się, że coraz bliżej gola jest Chojniczanka, to gola zdobyli rzeszowianie. W 60. minucie piłkę na połowie rywala wywalczył Mróz, odegrał na środek do Bąka, a ten wypatrzył po lewej stronie niepilnowanego Eizencharta, który wykorzystał sytuację sam na sam. Zanim gospodarze zdążyli się otrząsnąć było już 2:0 dla Resovii. Znowu poszła akcja lewą stroną - tym razem ruszył Górski, którego strzał jeszcze obronił Kuchta, ale dobitka Antonika była już skuteczna.

Po zdobyciu dwóch goli rzeszowianie uspokoili grę i skupili się na rozbijaniu ataków gospodarzy. Trzeba również przyznać, że podopieczni trenera Mirosława Hajdy kontrolowali to, co dzieje się na boisku trzymając rywala na dystans.

Jednak w 79. minucie przysnęli defensorzy Resovii, którzy pozwolili dojść do dośrodkowania Skrzypczakowi tuż przed bramką i zrobiło się już tylko 2:1 dla Resovii.

W końcówce jednak resoviacy mądrze odsunęli grę od swojego pola karnego, starali się dłużej utrzymywać przy piłce i tym sposobem "dowieźli" korzystny wynik do końca.

Chojniczanka Chojnice - Apklan Resovia 1:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Eizenchart 60, 0:2 Antonik 62, 1:2 Skrzypczak 79.

Chojniczanka: Kuchta – Bartosiak, Grolik, Kasperowicz żżcz [90+2] – Ryczkowski (70 Niepsuj), Mazek (74 Mikołajczyk), Drewniak, Karbowy (74 Kalinkowski ż) – van Huffel ż, Wolsztyński (70 Skrzypczak) – Tuszyński. Trener Tomasz Kafarski.

Resovia: Pindroch – Bondarenko, Mikulec, Mróz, Górski (78 Wojciechowski), Adamski ż, Bąk, Eizenchart ż (78 Mikrut), Hoogenhout ż, Vieira (59 Antonik), Kwiecień (70 Wasiluk ż). Trener Mirosław Hajdo.

Sędziował Razmus (Toruń).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 liga. Zabójcze dwie minuty Apklan Resovii dały trzy punkty w Chojnicach - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24