Fortuna Puchar Polski. Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec: To był mecz na 0:0. Nikt nie chciał ryzykować, każdy czekał

Konrad Karaś
Konrad Karaś
Trener Stali Adam Majewski podczas pucharowego meczu z Piastem Gliwice
Trener Stali Adam Majewski podczas pucharowego meczu z Piastem Gliwice Anna Jajkiewicz
- Niestety nie udało nam się przejść do kolejnej rundy. Nie ma co ukrywać, mecz być bardzo przeciętny w wykonaniu obydwu drużyn. Szczególnie do momentu dogrywki - mówił po pucharowej porażce z Piastem Gliwice Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec.

Piłkarze z Solskiego przegrali u siebie 0:3 z Piastem Gliwice w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski i tym samym odpadli z dalszej rywalizacji w rozgrywkach. Losy pojedynku rozstrzygnęły się w dogrywce.

Relacja z meczu:

Oto co powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener gospodarzy, Adam Majewski:

- Było parę zmian w naszym składzie i było to widać w pierwszej połowie. Wyszliśmy nominalnie bez napastnika, dlatego brakowało nam groźnych sytuacji. Później, po wejściu Saida Hamulica, zdecydowanie to się poprawiło. Decydującą sytuacją, która wpłynęła na wynik tego meczu była czerwona kartka. Teraz możemy gdybać, czy ta kartka była już po czasie, czy nie. Według nas była po. Ale tego już nigdy nie sprawdzimy, bo zawsze będzie jakieś wytłumaczenie. Graliśmy jednego mniej, straciliśmy bramkę kuriozalną, ale to ja biorę ją na siebie. Wystawiłem Mateusza Dudka w pierwszym składzie, popełnił błąd, ale to się zdarza. Zawodnik ma nasze wsparcie, nikt nie ma do niego pretensji. Każdemu mógł się zdarzyć taki błąd. Uważam, że rozegrał naprawdę dobre spotkanie. Z drugiej strony, nie było w tym meczu zbyt wielu sytuacji, natomiast w tych, które były - zachowywał się bardzo dobrze. Szkoda tylko, że ta bramka padła w takim momencie. Potem tak naprawdę było już po meczu. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie. To spotkanie kosztowało nas sporo zdrowia, jednak mamy jeszcze kilka dni żeby się podnieść.

Trener Majewski dodał, że dogrywka nie była na rękę żadnej z drużyn.

- Tym bardziej dla nas, bo graliśmy jednego mniej. To było widać. Jesteśmy jednak zawodowymi sportowcami, mamy mecz za kilka dni i przygotujemy się do niego optymalnie. Będziemy mieć odnowę biologiczną i trening regeneracyjny. Mam nadzieję, że w sobotę mecz będzie wyglądał zupełnie inaczej. Na pewno przygotujemy się do niego na sto procent - podsumował szkoleniowiec biało-niebieskich.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna Puchar Polski. Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec: To był mecz na 0:0. Nikt nie chciał ryzykować, każdy czekał - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24