Gareth Southgate zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Anglii. Zamieścił oświadczenie

Gareth Southgate pożegnał się z posadą trenera reprezentacji Anglii po 102 meczach. Mimo że w trakcie Euro 2024, niejednokrotnie był wyszydzany przez kibiców, to udało mu się po raz drugi z rządu dojść do finału mistrzostw Europy. Dwa dni po przegranym finale z Hiszpanią, Southgate oświadczył, że odchodzi z drużyny narodowej. Angielski związek piłkarski oficjalnie ogłosił decyzję szkoleniowca w mediach społecznościowych. Oto fragment listu Southgate'a:

Miałem zaszczyt prowadzić dużą grupę graczy w 102 meczach. Każdy z nich z dumą nosił koszulkę z trzema lwami i na wiele sposobów zasłużył się dla swojego kraju. Drużyna, którą zabraliśmy do Niemiec, jest pełna ekscytujących młodych talentów i może wygrać trofeum, o którym wszyscy marzymy. Jestem z nich bardzo dumny i mam nadzieję, że będziemy wspierać zawodników i zespół na St. George's Park oraz FA, którzy każdego dnia starają się ulepszać angielski futbol i rozumieją siłę, jaką piłka nożna ma do napędzania pozytywnych zmian. Jako dumny Anglik, gra dla Anglii i zarządzanie nią było dla mnie zaszczytem życia. To znaczyło dla mnie wszystko i dałem z siebie wszystko. Mamy najlepszych kibiców na świecie, a ich wsparcie znaczy dla mnie wszystko. Jestem fanem Anglii i zawsze nim będę. Z niecierpliwością czekam na oglądanie i świętowanie, gdy gracze będą tworzyć więcej wyjątkowych wspomnień oraz łączyć i inspirować naród tak, jak wiemy, że potrafią. Dziękuję Anglii za wszystko — napisał.

Gareth Souhtgate początkowo miał prowadzić reprezentacje Anglii do mundialu w 2026 roku. Mimo złych opinii co do niego przed meczem półfinałowym z Holandią (kibice rzucali w trenera kubkami z alkoholem), Southgate stał się bohaterem. Pojawiły się nawet doniesienia, że trener zostanie odznaczony tytułem szlacheckim przez króla Karola.

Po odejściu Southgate'a, w Anglii zastanawiają się, kto zostanie jego następcą. Jako faworyta wymienia się Grahama Pottera. To trener, który świetnie poradził sobie w Brighton, wprowadzając średniaka do gry w Europejskich Pucharach. Jednakże w kolejnym sezonie, nie poradził sobie w Chelsea. "The Independent" jednak uważa go za faworyta. W mediach pojawiają się także nazwiska Mauricio Pochettino, Eddiego Howe oraz... Pepa Guardioli. Nie wiadomo, kiedy poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Anglii.

Źródło: The Independent