Jeden z bohaterów finału Pucharu Europy sprzed czterdziestu dwóch lat nie żyje
Gary Shaw był częścią drużyny, która zdobyła tytuł mistrza Anglii w 1981 roku, ostatni z siedmiu w historii klubu. Rok później Aston Villa jedyny raz triumfowała w Pucharze Europy (poprzednik Ligi Mistrzów), pokonując w rozegranym w Rotterdamie meczu finałowym Bayern Monachium 1:0.
W 1981 roku Shaw został uznany przez Związek Zawodowych Piłkarzy Anglii i Walii (PFA) za najlepszego młodego zawodnika. Nigdy jednak nie zagrał w pierwszej reprezentacji Anglii.
Urodzony w Birmingham Shaw zadebiutował w Aston Villi w wieku 17 lat. W 213 meczach w barwach "Lwów" zdobył 79 bramek, w tym 20 w zwycięskim sezonie 1980/81.
Po dziesięciu latach spędzonych w macierzystym klubie grał w Danii, Austrii i Szkocji, kończąc karierę w Hongkongu w 1991 roku. Później pracował jako analityk-statystyk oraz ambasador Aston Villi.
Tragiczne skutki
W dniu 9 września do wiadomości publicznej nadeszła informacja, że do szpitala na wskutek upadku z urazem głowy trafiła legenda klubu z Birmingham.
Tydzień później zmarł.
Łącznie Shaw w barwach Aston Villi rozegrał 213 meczów, w których zdobył 79 bramek.
Hołd ze strony klubu i trenera
„Aston Villa Football Club jest głęboko zszokowany i głęboko zasmucony, gdy dowiaduje się, że Gary Shaw, jeden z naszych bohaterów, który zdobył Puchar Europy, zmarł – brzmiał komunikat klubu.
W pięknych słowach na temat ikony klubu wypowiedział się trener czwartej drużyny poprzedniego sezonu Premier League Hiszpan Unai Emery.
– Składam kondolencje rodzinie i wszystkim kibicom Aston Villi. Zawsze pamiętamy o nim: na naszym boisku treningowym mamy zdjęcie z 1982 roku i Pucharu Europy. Był jednym z bohaterów tego wydarzenia.
Już we wtorek klub z Villa Park rozpocznie rozgrywki Ligi Mistrzów. Najpierw w Szwajcarii o punkty powalczą z Young Boys Berno.
po 4. kolejkach ligi angielskiej klub z Birmingham plasuje się na piątym miejscu, tracąc do niepokonanego Manchesteru City rzy punkty.
PAP + Opracowanie własne