Obecny prezes PZHL Dawid Chwałka, były szef związku Zdzisław Ingielewicz oraz gdańszczanin Lucjan Nowakowski, kandydować będą na stanowisko szefa hokejowej centrali. Wybory odbędą się 28 maja. Z kolei o miejsce w zarządzie PZHL starać się będzie aż dwudziestu kandydatów, w tym pięciu wywodzących się z Gdańska.
Lucjan Nowakowski to, w gronie kandydatów, zdecydowanie najmniej znana postać i wydaje się, że jego szanse na zostanie prezesem PZHL są minimalne. 48-letni Nowakowski był członkiem rady nadzorczej Energi S.A. oraz zarządzał departamentem administracyjno-gospodarczym w pomorskim urzędzie marszałkowskim. Obecnie pracuje w Białej Podlaskiej. Jego kandydaturę zgłosił GKS Stoczniowiec zarządzany przez Marka Kosteckiego.
Sam Kostecki, m.in. były prezes PLH, kandyduje natomiast do zarządu związku. Mający w gdańskim środowisku hokejowym opinię kontrowersyjnego działacza Marek Kostecki, na wybór do władz związku szanse ma spore. Do zarządu PZHL kandydować będzie też Lucjan Nowakowski.
Stowarzyszenie Pomorski Klub Hokejowy 2014, które prowadzi MH Automatykę Stoczniowca 2014, wystawiło dwóch kandydatów - Wiktoriana Pawłowskiego i wiceprezesa klubu Arkadiusza Brulińskiego.
- Chcemy przynajmniej spróbować zobaczyć, na ile środowisko hokejowe w Polsce jest gotowe na nowe osoby. W PZHL chcielibyśmy wprowadzić takie standardy zarządzania, jakie obowiązują w naszym klubie - mówi Arkadiusz Bruliński.
Pomorski Okręgowy Związek Hokeja na Lodzie wysunął natomiast kandydaturę byłego zawodnika gdańskiego Stoczniowca, a obecnie sędziego ligowego Macieja Pachuckiego.
Zarząd PZHL liczyć może od 7 do 9 członków, z prezesem związku włącznie.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?