Gospodynie straciły bowiem trzy bramki w ciągu 43 minut, nie strzelając przy tym żadnego gola. Podopieczne trenera Roberta Makarewicza miały okazje ku temu, by trafić do siatki, lecz brakowało im skuteczności. Ostatecznie zielono-czarne były w stanie zdobyć tylko honorowe trafienie w końcówce spotkania.
W niedzielnej rywalizacji nie mogły wziąć udział cztery zawodniczki. Klaudia Miłek zmaga się z urazem, Agata Guściora i Oliwia Rapacka wracają do treningów po długich kontuzjach, zaś Dominika Dereń dostała od sztabu szkoleniowego wolne z powodu uroczystości rodzinnej. W meczu wystąpiła natomiast testowana napastniczka, która w zeszłotygodniowym starciu kontrolnym z UKS Ząbkovią Ząbki zdobyła pięć bramek. Niedługo powinna podpisać z klubem kontrakt.
GKS Górnik Łęczna – TME UKS SMS Łódź 1:3 (0:3)
Bramki: zawodniczka testowana 81 – Krezyman 14, Grzybowska 22, Zieniewicz 43
Górnik: (I połowa) Zielińska – Skupień, Górnicka, Siwińska, Kazanowska, Giętkowska, Kaczor, Litwiniec, Ratajczyk, Lefeld, Posiewka. (II połowa): Palińska – Jezioro, Głąb, Siwińska (60 Lefeld), Zawadzka, Giętkowska (60 Skupień), Frątczak, Osajkowska, Ratajczyk (60 Dębińska), zawodniczka testowana, Duchnowska.
ZOBACZ TAKŻE:
Górnik Łęczna zremisował z Cracovią w pierwszym meczu po pow...
Przewodnik piłkarski od Kuriera Lubelskiego dla fanów Górnika Łęczna
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
