Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Jastrzębie - ŁKS Łódź 0:2. Łodzianie zagrają w Ekstraklasie! WYNIK, RELACJA

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
Piotr Chrobok
ŁKS Łódź, obok Rakowa Częstochowa, w przyszłym sezonie zagra w Ekstraklasie. Łodzianie postawili kropkę nad i wygrywając na wyjeździe z GKS Jastrzębie 2:0. Obie bramki dla gości zdobył Łukasz Sekulski. Piłkarze ŁKS wracają na najwyższy szczebel rozgrywkowy po siedmiu latach.

Łodzianie doskonale sobie zdawali sprawę o jaka stawkę grają. Zwycięstwo dawało im już pewny awans do Ekstraklasy. Goście rozpoczęli to spotkanie z większym animuszem, kilka raz pod bramką Grzegorza Drazika było gorąco. Bramkarz gospodarzy zachowywał jednak czyste konto.

Piłkarze z Jastrzębia odpowiedzieli w 7 min kiedy to po indywidualnej akcji Kamila Jadacha bramkarz łodzian uratował sytuacje wybijając piłkę nogami. Potem jeszcze GKS zaatakował bramkę Michała Kołby, ale Farid Ali nie zdołał oddać strzału, a jego uderzenie kilka minut później z rzutu wolnego poszybowało wysoko nad poprzeczką.

Gra się wyrównała, łodzianie jednak nie rezygnowali z ataków i strzelenia bramki. Musieli jednak uważać na szybkie kontry gospodarzy. Swój cel osiągnęli w 29 min, kiedy po rzucie wolnym Daniela Ramireza piłkę do siatki gospodarzy skierował Łukasz Sekulski.

Zobaczcie zdjęcia z imprez biegowych

Stracony gol podłamał podopiecznych Jarosława Skrobacza, którzy mieli problemy z wyprowadzeniem ataku. Łodzianie poszli za ciosem i tuz przed przerwą po raz drugi bramkarza gospodarzy pokonał Sekulski. Asystę zaliczył Ramirez.

Gospodarze schodzili do szatni na przerwę ze spuszczonymi głowami, a trener Skrobacz obmyślał plan, który miał odwrócić losy spotkania. Po wznowieniu gry szansę na trzecią bramkę miał Sekulski, jednak tym razem Drazik był na miejscu. Chwilę później bramkarza gospodarzy wyręczyli obrońcy.

Piłkarze z Jastrzębia mieli szansę na gola kontaktowego w 57 min, ale w ostatnim momencie Dawida Gojnego powstrzymali obrońcy ŁKS. Jeszcze lepszą sytuacje zmarnował Ali w 67 min fatalnie pudłując z 5 metrów.

Od tego momentu jastrzębianie przejęli inicjatywę, zepchnęli rywala na jego połowę i atakowali. W 73 min gości uratował Jan Sobociński wybijając piłkę z linii bramkowej. Potem jeszcze bramkarzowi gości w sukurs przyszedł słupek.

W doliczonym czasie doszło do groźnego starcia Szymury i Bartłomieja Kalinkowskiego. Piłkarz ŁKS wysoko wyskoczył do piłki uderzając butem w głowę piłkarza Jastrzębia. Sędzia za ten faul odesłał piłkarza gości wcześniej do szatni. Wynik jednak nie uległ już zmianie.

GKS 1962 Jastrzębie - ŁKS Łódź 0:2 (0:2)
0:1 Łukasz Sekulski (29),
0:2 Łukasz Sekulski (45)

Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)

GKS Drazik - Kulawiak, Wolniewicz, Szymura, Gojny - R. Adamek (66. Wróbel), Jaroszek (74. Tront), Spychała (46. Mróz), Jadach, Ali - K. Adamek

ŁKS Kołba - Grzesik, Juraszek, Sobociński, Klimczak - Ramirez (86. Wolski), Kalinkowski, Bielak, Piątek, Bryła (71. Łuczak) - Sekulski (89. Kujawa)

Żółte kartki: Jaroszek, R. Adamek, Gojny - Bryła
Czerwona kartka: Bartłomiej Kalinkowski (90. minuta, ŁKS, faul)

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

KKS Katowice rusza na podbój Stadionu Narodowego

W PUNKT ODC. 5 Waldek King zrobił drużynę w Gliwicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: GKS Jastrzębie - ŁKS Łódź 0:2. Łodzianie zagrają w Ekstraklasie! WYNIK, RELACJA - Dziennik Zachodni

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24