Fatalna gra GKS Katowice znalazła potwierdzenie już w pierwszej połowie meczu z Wartą Poznań, w której goście strzelili dwa gole, nie tracąc żadnego. Na trybunach zagrzmiało "Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska" oraz "GieKSa to my, a nie wy!".
Na trybunach zasiadło tylko kilkuset widzów, w tym kilku z Poznania (którzy mieli chyba wręcz nieoczekiwane dla siebie powody do radości). Początkowy doping dla gospodarzy szybko zamienił się w złość, a potem w szyderstwa.
Trener Dariusz Dudek, dla którego był to trzeci mecz w roli szkoleniowca GKS - dwa pierwsze zakończyły się porażkami - pierwszego gola przyjął ze stoickim spokojem, natomiast drugiego z wyraźną irytacją. Katowiczanie na dobre utknęli w strefie spadkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?