Tyszanie wygrali 2:0 z Widzewem w Łodzi zdobywając bramki w samej końcówce. Wynik ustalił Łukasz Grzeszczyk wykorzystując rzut karny w doliczonym czasie.
„Komisja Dyscyplinarna zakwalifikowała reakcję zawodnika GKS-u Tychy po końcowym gwizdku sędziego, jako „wysoce niesportowe zachowanie”, nakładając minimalną w tego typu sytuacjach karę trzech meczów pauzy. W związku z tym Grzeszczyka na pewno zabraknie w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego, z Odrą Opole (6 czerwca, godz. 12.40) i ŁKS Łódź (13 czerwca, godz. 12.40)” - przekazał tyski klub na swej stronie.
Co „zmalował” Łukasz Grzeszczyk? Chodzi o naganne zachowanie względem kibiców Widzewa, w których stronę miał pokazać gest środkowego palca. Miał to być efekt lżenia zawodnika przed łódzkich fanów w czasie meczu. Po wykorzystanym rzucie karnym Grzeszczyk ostentacyjnie pokazywał kibicom swój numer na koszulce i wymachiwał rękami w ich stronę.
Portal Interia.pl tak opisał wydarzenia w Łodzi. "Jeszcze na murawie doszło do ostrej wymiany zdań między piłkarzami obu drużyn. Grzeszczyk miał usłyszeć od rywali, by nie "pajacował i nie prowokował kibiców zwłaszcza, że w tym klubie rozpoczęła się jego kariera". Miał odpowiedzieć, że w tym klubie "go stłamsili". Kiedy schodził z boiska do tunelu wdał się w pyskówki z kibicami i wtedy kilka razy - co zostało zapisane w protokole meczowym - pokazał środkowy palec. Widział to sędzia techniczny i poinformował arbitra głównego, a ten ukarał zawodnika czerwoną kartką".
Grzeszczyk był zawodnikiem Widzewa w latach 2009-2011.
Komisja Dyscyplinarna ukarała też kibiców Widzewa:
"W związku z zakłóceniami porządku i bezpieczeństwa na trybunach zanotowanymi przez delegata podczas meczu z GKS-em Tychy, Komisja Dyscyplinarna PZPN-u 2 czerwca ukarała Widzew Łódź zakazem wyjazdów zorganizowanych grup kibiców w wymiarze jednego meczu.
Podczas meczu z GKS-em Tychy delegat odnotował czterokrotne odpalenie przez kibiców na trybunie D petard hukowych. Z kolei w 94. minucie spotkania z trybuny A w kierunku wyjścia z tunelu została rzucona szklana butelka, co zostało odnotowane przez sędziego technicznego.
Nałożona przez Komisję Dyscyplinarną kara ma rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że kibice Widzewa Łódź nie mogą w zorganizowanej grupie wybrać się na najbliższy piątkowy mecz do Kielc, w którym łodzianie zmierzą się z Koroną".
Przed dwoma ostatnimi kolejkami w Fortuna 1. Lidze prowadzi Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 64 pkt. Drugi jest Radomiak - 62, a trzeci GKS Tychy - 59. Bezpośredni awans uzyskają dwa najlepsze zespoły. Jeżeli GKS zagra w barażach, to Grzeszczyka zabraknie też w pierwszym meczu o awans.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?