Gollob wraca z Chin do Polski. Poprawy brak...

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
Tomasz Gollob ma wylądować na lotnisku Okęcie w piątek rano.

Tomasz Gollob uległ wypadkowi na torze motocrossowym w kwietniu 2017 roku. W jego wyniku uszkodził rdzeń kręgowy, nie ma czucia od pasa w dół. Pod koniec stycznia poleciał do kliniki w Nanning w Chinach. Tamtejsi medycy mieli mu przede wszystkim pomóc w uporaniu się z ogromnymi bólami spastycznymi, które towarzyszą mu od miesięcy. W Azji Gollob poddawany był zabiegom związanym z medycyną tradycyjną - to głównie akupunktura, masaż chiński leczniczy oraz zabiegi moksy, czyli zastosowanie specjalnej rośliny. Nic to jednak nie dało, a bóle jeszcze się nasiliły.

Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, żużlowiec stracił wiarę w chińską medycynę i postanowił wrócić do kraju. Na Okęciu jest spodziewany w piątek rano.

Internetowy portal dodaje, że: "Decyzja Golloba jest o tyle dyskusyjna, że chińscy lekarze zapewniają, iż uzyskali dostęp do dwóch kręgów. Dodawali, że mozolna rehabilitacja może z czasem doprowadzić do znaczącej poprawy. Tomasz przestał chyba jednak wierzyć w akupunkturę, jako metodę skutecznego leczenia. Być może zmieni zdanie, kiedy wróci do kraju i zamelduje się w szpitalu w Bydgoszczy. Tamtejsi lekarze przeprowadzą badania i będą mogli precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, czy nastąpiła jakakolwiek zmiana na lepsze".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gollob wraca z Chin do Polski. Poprawy brak... - Express Bydgoski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24