"Gra dla innego państwa to żart." Serbowie prowokują reprezentantów Szwajcarii

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Bartek Syta / Polska Press
Serbowie nie wierzą w patriotyzm Szwajcarów, ale do meczu podchodzą ze spokojem. Kibice jadą do Kaliningradu traktorem, a Brazylia drży o występ Neymara.

- To jest wyprawa dla prawdziwych mężczyzn. Gdy dojedziemy do Kaliningradu będziemy mogli podać sobie ręce i powiedzieć, że przeżyliśmy przygodę swojego życia - powiedział jeden z trzech Szwajcarów, którzy na mecz z Rosją udali się … traktorem. Wystartowali z Lucerny, by w ciągu kolejnych jedenastu dni jechać ze średnią prędkością 30 km/h. Zatrzymali się m.in w Elblągu, ale celem podróży jest czwartkowy mecz ich rodaków z Serbią. Pierwszy gwizdek już o 20.

- Obie drużyny mają szansę wygrać. Zarówno my jak i Serbia mamy mocne zespoły. Oczywiście kibicujemy naszym, ale porażka też nie będzie tragedią - mówił jego kolega. Dla promujących, wspierającą sport u dzieci, fundację Freude herrscht kibiców, wynik nie ma większego znaczenia. Zupełnie inaczej u zawodników. Dla kilku z nich to spotkanie będzie miało jeszcze wyższą stawkę niż wyjście z grupy. Po pierwszych meczach liderem grupy E jest Serbia, która pokonała Kostarykę. Helweci zremisowali natomiast z Brazylią. Podczas tamtego meczu kontuzji dostał Valon Behrami. Na spotkanie z Serbią będzie już gotowy i podobnie jak dla kilku innych podopiecznych Vladimi-ra Petkovicia urodzony na terenie dzisiejszego Kosowa zawodnik otrzyma możliwość gry przeciwko swoim krajanom.

Znacznie bardziej doświadczeni w tej kwestii są podopieczni Petkovicia. Aż siedmiu z nich urodziło się poza krajem, który reprezentują, inni są dziećmi imigrantów. - Każdy kto nie jest w stanie poświęcić się dla reprezentacji, psuje wszystko: mecz, drużynę, całą szwajcarską społeczność - mówił urodzony na Wyspach Zielonego Przylądka Gelson Fernandes.

Nie wszyscy jednak wierzą, że przy wyborze reprezentacji szwajcarscy kadrowicze kierowali się wyłącznie patriotyzmem. Pomocnik Serbii Luka Milivojević w niepochlebnych słowach wypowiadał się na temat rywali. - Dla mnie granie dla innego państwa niż to, w którym się urodziłeś, jest po prostu śmieszne. To jakiś żart, a oni mają jeszcze czelność nazywać się patriotami. Prowokują nas takimi słowami, ale my się nie damy. Do tego spotkania podchodzimy ze spokojem.

Granit Xhaka czy Xherdan Shaqiri często obnoszą się z krajem urodzenia. Ten drugi flagę Kosowa ma na … butach. - Jeżeli jest to taka jego wielka miłość, to czemu nie chce jej reprezentować? - pyta Aleksandar Mitrović. Razem z kolegami z zespołu w meczu ze Szwajcarią chce zawalczyć o trzy punkty i również tam utrzeć nosa rywalom. Wygrana z pewnością dodałaby im pewności siebie przed zaplanowanym na przyszłą środę spotkaniem z faworytem grupy E, Brazylią.

Nominowani do czołowych miejsc na tym mundialu zawodnicy Tite nieco rozczarowali w swoim pierwszym meczu przeciwko Szwajcarii i mimo szybko zdobytego przez Philippe Coutinho gola ostatecznie zremisowali z Helwetami 1:1. Podobnego potknięcia nie mogą zaliczyć z Kostaryką, z którą zmierzą się w piątek o 14 w Kazaniu. Dla ekipy z Ameryki Środkowej będzie to mecz o życie. W przypadku porażki będą mogli pakować walizki i ze Szwajcarią zagrają jedynie o honor.

Podczas meczu ze Szwajcarią Neymar przeszedł do mun-dialowej historii jako najczęściej faulowany podczas jednego meczu piłkarz. Arbiter po przewinieniach na nim przerywał grę aż dziesięć razy. To musiało odbić się na jego zdrowiu. Piłkarz PSG doznał urazu kostki i opuścił dwa dni treningu. W środę po raz pierwszy pracował z drużyną, nie zdołał jednak dokończyć pierwszych zajęć. Podczas drugich czuł się już lepiej, ale jego piątkowy występ stoi pod znakiem zapytania. Zwłaszcza, że szkoleniowiec jeszcze przed startem turnieju mówił, że jego gwiazdor nie jest gotowy w stu procentach, co było skutkiem czteromiesięcznego roztrenowania. Kapitan reprezentacji Brazylii miał złamane śródstopie. Jego brak byłby dla drużyny sporą stratą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Gra dla innego państwa to żart." Serbowie prowokują reprezentantów Szwajcarii - Portal i.pl

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24