Grand Chess Tour. Carlsen, Duda i światowa czołówka szachistów w Warszawie

Międzynarodowe zawody cyklu Grand Chess Tour po raz drugi odbędą się w Polsce. To jeden z najbardziej prestiżowych cykli rozgrywek szachowych na świecie. Pula nagród w warszawskim turnieju wynosi 175 tys. dolarów.

"Superbet Rapid&Blitz Poland to doskonała okazja pokazania naszej marki oraz faktu, że jako bukmacher możemy zajmować się także wspieraniem sportu, który nie wydaje się tak oczywistym pierwszym wyborem, jeśli chodzi o naszą branżę. Szachy to wspaniała gra i olbrzymia społeczność. Ponad 600 milionów ludzi na świecie regularnie w nie gra. Na naszym turnieju w Warszawie szykują się ogromne emocje sportowe, zagra światowa czołówka, która gwarantuje najwyższy możliwy poziom" – powiedział Adam Lamentowicz, prezes zarządu polskiego oddziału spółki Superbet, sponsora turnieju.

Nieczęsto się zdarza, by w jednych zawodach uczestniczyła aktualna czołówka światowego rankingu. A tak będzie w stolicy, gdzie wystartują czołowi arcymistrzowie w rankingu szachów szybkich: Norweg Carlsen (nr 1), Amerykanin Wesley So (3), Jan-Krzysztof Duda (4), reprezentujący Rumunię Węgier Richard Rapport (5), Francuz Maxim Vachier-Lagrave (6). Zagrają także Amerykanin Levon Aronian, Holender Anish Giri, Rumun Bogdan-Daniel Deac, Ukrainiec Kirił Szewczenko oraz Radosław Wojtaszek. W ostatniej chwili z powodów osobistych wycofał się aktualny mistrz świata Chińczyk Ding Liren (2).

"To z pewnością najsilniej obsadzony turniej szachowy w Polsce w 2023 roku, niesamowite wydarzenie nie tylko w skali naszego kraju. Rozgrywki w Warszawie będą w samym centrum szachowego świata, śledzone przez miliony fanów z kilkudziesięciu krajów. W stolicy będziemy mieli graczy ze ścisłej czołówki światowego rankingu szachów szybkich. Dla kibiców wyjątkowa będzie nie tylko możliwość obserwowania arcymistrzów na żywo, ale na pewno pojawi się szansa na zdjęcia z gwiazdami i autografy, więc tak jak przed rokiem, spodziewamy się prawdziwych tłumów" – zauważył Łukasz Turlej, sekretarz generalny Światowej Federacji Szachowej (FIDE).

Polscy kibice liczą na powtórkę sprzed roku, gdy Jan-Krzysztof Duda wygrał klasyfikację generalną przed Aronianem i byłym mistrzem świata Hindusem Viswanathanem Anandem. Wojtaszek był siódmy.

"Gra się po to, by wygrać, więc będę się starał o kolejny triumf. Teraz jestem na trochę innym etapie życia niż rok temu, wtedy grałem dużo więcej turniejów szachów szybkich i błyskawicznych, szykowałem się do turnieju kandydatów. Zobaczymy, jak szybko będę umiał się dostosować. Czasem mam tak po zmianie tempa gry, że chwilę mi zajmuje adaptacja i w szachach szybkich bywam początkowo trochę zbyt wolny. Ale wierzę, że będzie dobrze, a gra przyniesie mi dużo frajdy. W promocji szachów w naszym kraju ważną rolę odgrywają także wielkie wydarzenia, więc cieszę się, że taki turniej odbędzie się w Warszawie. Będzie możliwość zobaczenia w akcji najlepszego szachisty świata Magnusa Carlsena, najlepszego na pewno wśród obecnie grających, a być może także w całej historii szachów" – zaznaczył Duda.

W sobotę o godz. 14 odbędzie się uroczyste otwarcie turnieju oraz konferencja prasowa. Rozegrana zostanie także pokazowa symultana z gwiazdami. Od niedzieli 10 uczestników rywalizować będzie tzw. systemem kołowym - w pierwszych trzech dniach w szachach szybkich (dziewięć rund, po trzy partie dziennie), a w dwóch ostatnich - w błyskawicznych (dziewięć rund dziennie). Początek gier każdego dnia o godz. 14.

Zwycięzca otrzyma 40 tysięcy dolarów, kolejni zawodnicy na podium - 30 i 25, ostatni w klasyfikacji - 7 tysięcy.

W ramach całego cyklu Grand Chess Tour (z łączną pulą nagród 1,4 miliona dolarów)) odbył się już turniej w Bukareszcie (szachy klasyczne), który wygrał Amerykanin Fabiano Caruana, a Duda podzielił szóstą pozycję. Po Warszawie szachiści spotkają się jeszcze w Zagrzebiu (5-9 lipca), by w listopadzie przenieść się do Saint Louis w USA, gdzie odbędą się dwie ostatnie imprezy. (PAP)