Grzegorz Krychowiak po meczu ze Szwecją: Bolało, że nie zacząłem w pierwszym składzie

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
Mecz Polska - Szwecja. Grzegorz Krychowiak na boisko wszedł po przerwie, ale dał bardzo dobrą zmianę. To po faulu na 32-latku Robert Lewandowski zdobył pierwszą bramkę. - Trochę bolało, że nie zacząłem w pierwszym składzie, ale to konsekwencja wojny, która nie pozwoliła mi się odpowiednio przygotować - powiedział w rozmowie z TVP Sport.

- Każdy ciężko pracował, żeby dostać się na mistrzostwa, a ten zespół ma w swoich szeregach fantastycznych zawodników - przyznał reprezentant Polski na antenie TVP Sport. - Trochę bolało, że nie zacząłem w pierwszym składzie, ale to konsekwencja całej tej wojny, która nie pozwoliła mi się odpowiednio przygotować. Patrzyłem na tą pierwszą połowę i zauważyłem, że jest taka trochę moda na krytykowanie Krychowiaka i wiem, że gdybym grał w pierwszej połowie, to byłoby jechanie po Krychowiaku - dodał zawodnik AEK Ateny.

- Najważniejsze, że udało się nam zakwalifikować. To był dla nas najważniejszy mecz w sezonie. Gra się nie układała w pierwszej połowie jak należy, ale i tak były dobre momenty. Zdajemy sobie sprawę, że musimy się polepszyć, bo inaczej na mistrzostwach nie ugramy dużo - zakończył Krychowiak.

REPREZENTACJA w GOL24

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Tak się bawi reprezentacja Polski! Zdjęcia z fety na Stadionie Śląskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grzegorz Krychowiak po meczu ze Szwecją: Bolało, że nie zacząłem w pierwszym składzie - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24