Grzegorz Pająk trafił do Zaksy w 2015 roku, po sezonie spędzonym w Effectorze Kielce. Pochodzący ze Stalowej Woli siatkarz uzupełniał pierwszego rozgrywającego zespołu Benjamina Toniuttiego. Popularny "Spider" pojawiając się na boisku wykorzystywał każdą z otrzymanych szans, ale nie grał wiele i to jeden z powodów decyzji 30-latka o zmianie barw klubowych. W efekcie nasz klub musi szukać rozgrywającego.
– Bardzo ciężko jest mi żegnać się z Zaksą, czułem się tutaj jak w domu - mówił Pająk, dla strony internetowej klubu. - Dwa lata spędzone w Kędzierzynie-Koźlu dużo mnie nauczyły i chciałbym to sprawdzić w większym wymiarze czasowym na boisku. Dziękuje klubowi, na czele z prezesem Sebastianem Świderskim, za umożliwienie mi odejścia i rozwijania się w innym klubie. Dziękuje trenerom za zaufanie, kibicom za wsparcie we wszystkich momentach, i tych dobrych i tych złych. A przede wszystkim dziękuję kolegom z drużyny za cztery finały: dwa złota i puchar. To była przyjemność z Wami pracować i walczyć o najwyższe cele. Nie żegnam się, lecz mówię "do zobaczenia".
To kolejny zawodnik, który opuszcza Zaksę. Z mistrzem Polski pożegnali się wcześniej: Dawid Konarski, Grzegorz Bociek, Kevin Tillie, Dominik Witczak oraz Patryk Czarnowski. Póki co ZAKSA ma nowego trenera, którym został Włoch Andrea Gardini. Do kadry dołączyli natomiast: środkowy Krzysztof Rejno i atakujący Mauricio Torres.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?