Po raz kolejny gdańscy siatkarze znaleźli się w najlepszej czwórce w PlusLidze. Z jednak strony jest się z czego cieszyć, bo powoli zagnieżdżają się w czołówce polskiej ligi, ale z drugiej pozostaje jednak niedosyt, bo przez długi czas ich celem był medal. A cel nie został zatem zrealizowany.
- Mimo wszystko, to nie był dla nas zły sezon. Według mnie, to był nawet udany sezon dla nas. Znaleźliśmy się przecież po raz kolejny w najlepszej czwórce w Polsce. To jest dobre osiągnięcie - mówi Wojciech Grzyb, środkowy Lotosu Trefla.
Po meczach z PGE Skrą gdańszczanie mogli tylko spuścić głowy i pogratulować bełchatowianom. W tej rywalizacji - patrząc prawdzie w oczy - nie mieli żadnych szans.
- Niestety, rywale nas po prostu rozstrzelali. Szkoda, że kończymy sezon w takim stylu, bo myślałem, że uda nam się chociaż powalczyć, podjąć rękawice - dodał Grzyb.
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?