To jeden z najbardziej rozpoznawalnych kulturystów w Polsce. Znany jest nie tylko ze swojej okazałej muskulatury, ale przede wszystkim z zabawnego akcentu, dzięki któremu jego powiedzonka są wyjątkowe, w tym to najsłynniejsze, że „nie ma lipy”. Pochodzący z Litwy, a związany od lat ze Stanami Zjednoczonymi, a ostatnio także Polską, Robertas Burneika już w weekend odwiedzi Alfę Centrum. Będzie gwiazdą podczas... walentynkowego wydarzenia pod hasłem „Potęga miłości”. Fani popularnego szczególnie w internecie „Hardkorowego Koksa” będą mieli więc wyjątkową okazję, aby zobaczyć go na żywo.
- W programie zaplanowaliśmy m.in. wspólny trening oraz zabawy i konkursy z udziałem „Hardcorowego Koksa”. Będzie także okazja na zdobycie autografu i wspólne zdjęcie z naszym gościem na tzw. ściance mocy - wyjaśnia Ewa Krassowska, dyrektor centrum handlowego.
Burneika wykorzystuje popularność do promowania kulturystyki, podejścia do treningu, diety, a przede wszystkim suplementacji. W swojej karierze stoczył także dwie walki na gali mma w Katowicach (z ang. freak fight).
Atrakcje w ramach wydarzenia w centrum handlowym, nie tylko te związane z Burneiką, zaplanowano w sobotę i niedzielę w godz. 13-18.
Wawrzyk przyłapany na dopingu, walka o mistrzostwo świata odwołana. "Stracić taką szansę to głupota i dziecinada. Zaczynamy się robić jak Związek Radziecki"
Press Focus / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?