Spis treści
Pierwsza połowa dla Hiszpanii
Francuzi kapitalnie rozpoczęli mecz o złoty medal olimpijski z Hiszpanami. Brylował nowy zawodnik Bayernu Michael Olise. Francuz próbował mijać rywali i z powodzeniem przedostawał się przez linię pomocy Hiszpanów. W 12. minucie meczu Enzo Millot z VfB Stuttgart strzelił piękną bramkę na 1:0. Fatalny błąd popełnił bramkarz Hiszpanii Arnau Tenas, występujący w PSG. Wydawało się, że Hiszpanie nie dadzą rady i kolejne akcje i gole dla gospodarzy są kwestią czasu. Wtedy stało się coś, co kibice na Parc des Princes nie zapomną. Między 18 a 28 minutą meczu, trzy bramki strzelili Hiszpanie. Dwie bramki strzelił mistrz Europy i zawodnik Barcelony Fermin Lopez, a jednego gola strzelił Alex Baena z Villareal, także mistrz Europy z niedawnego Euro 2024 w Niemczech.
Hiszpanie w pierwszej połowie oddali pięć strzałów celnych na dziewięć prób, a Francuzi trzy strzały na dziesięć prób. W drugiej połowie fatalnie spudłował Juan Miranda. Selekcjoner Francji Thierry Henry już w 51. miucie ściągnął z boiska Alexandre Lacazette, a także fatalnego w pierwszej połowie Jorisa Chotarda. Weszli Arnauda Kalimuendo z Rennes i Maghnes Akliouche z Monaco.
Druga połowa i dogrywka
W drugiej połowie, poziom meczu spadł. Francuzi mieli piorunującą końcówkę. Atakowali i próbowali strzelić gola. W 78 minucie, na bramkę Hiszpanów uderzył Olise, a Akliouche odbił pilkę i zmylił Arnaua Tensa, a doliczonym czasie gry, sędzia podyktował rzut karny po konsultacji VAR. Juan Miranda dopuścił się faulu. Gola na 3:3 strzeli gwiazdor Crystal Palace Jean-Philippe Mateta.
W szóstej minucie dogryki Benat Turrientes odebrał dokładne podanie w polu karnym i natychmiast oddał strzał na bramkę. Jego atomowy strzał odbił się od poprzeczki. Francuzi atakowali. Próbował Kalimuendo i nie dał rady, ale w 100. minucie, super rezerwowy Sergio Camello z Rayo Vallecano strzelił gola na 4:3 dla Hiszpanów. Francuzi walczyli, Kalimuendo ominął przeciwników na swojej drodze, ale jeden z przeciwników wybił mu piłkę w ostatnim momencie. Gwóźdź do trumny Francuzom wbił Sergio Camello, który strzelił gola na 5:3.
Francuzi na 28 sytuacji bramkowych, aż 12 razy uderzali celnie. Hiszpanie na 18 sytuacji, celnie uderzali 8-krotnie.
Tym samym Hiszpanie powtórzyli osiągnięcie Francuzów po 40 latach, kiedy „Les Bleus” w 1984 roku wygrali jednocześnie mistrzostwo Europy u siebie we Francji i igrzyska olimpijskie w Los Angeles.
Dla Hiszpanii jest to drugie zwycięstwo na igrzyskach olimpijskich w piłce nożnej. Pierwszy triumf odniósł w 1992 roku na rodzimych igrzyskach olimpijskich w Barcelonie.
Francja 3:5 Hiszpania
Bramki: Enzo Millot 11, Akliouche 78, Jean-Philippe Mateta 90+3 - Fermin Lopez 18, 25 Alex Baena 28, Sergio Camello 100, 120+1
Francja: Restes, Sildillia (110 Cherki), Bade, Lukeba, Truffert (91 Locko), Kone (106 Magassa), Millot (77 Doue), Chotard (51 Akliouche), Olise, Lacazette (51Kalimuendo), Mateta
Trener: Thierry Henry
Hiszpania: Tenas, Pubill (73 Sanchez), Garcia, Cubarsi, Miranda (97 Gutierrez), Barrios, Baena (83 Turrientes), Oroz (83 Pacheco), Lopez (7' Bernabe), Gomez, Ruiz (83 Camello).
Trener: Santiago Denia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?