Hitowa gala UFC 249 odbędzie się pomimo pandemii koronawirusa. „Chcemy zrobić najlepszą kartę walk w historii”

To może być największe sportowe wydarzenie tej wiosny, a może nawet roku. Dużej konkurencji nie ma - większość imprez, w tym igrzyska olimpijskie i piłkarskie EURO 2020, zostało przełożonych z powodu pandemii COVID-19. Szef UFC Dana White również musiał odwołać trzy mniejsze gale. Stanie jednak na rzęsach, by UFC 249 z długo oczekiwaną walką Nurmagomiedow (28-0) vs Ferguson (25-3) o pas wagi lekkiej odbyło się zgodnie z planem.

- Na 99,9 proc. znamy już miejsce gali. Odbędzie się bez kibiców. Staramy się zestawić najlepszą rozpiskę w historii tego sportu - zapewnia w amerykańskich mediach White. - Wiem dużo, ale nie zdradzę szczegółów. Im mniej wiedzą dziennikarze, tym lepiej - dodaje.

Spekuluje się, że gala zaplanowana na 18 kwietnia (pierwotnie w Nowym Jorku) może odbyć się w Dubaju lub Abu Zabi. Dagestański „Orzeł”, który do walki przygotowywał się w USA, wrócił już do ojczyzny, gdzie przechodzi 14-dniową kwarantannę, ale kontynuuje przygotowania.

Rozwiń

To doskonała informacja dla kibiców, którzy na jego starcie z Fergusonem czekają od lat. Ich walka była już kontraktowana czterokrotnie. Za każdym razem odwoływano ją z powodów zdrowotnych (po dwa razy z obu stron). Ostatnio, kiedy tydzień przed galą Amerykanin... potknął się o kabel w studio telewizyjnym i zerwał więzadła w kolanie.

Czy w końcu uda się przerwać wiszącą nad starciem klątwę? White nie walczy o to bez powodu. Wielu uważa ten pojedynek za najlepszy w historii UFC. Nurmagomiedow to niepokonany mistrz wagi lekkiej, który status supergwiazdy zyskał demolując Conora McGregora (22-4). Ferguson to ulubieniec kibiców. Nie przegrał od ośmiu lat (12 walk). Zdobył w tym czasie m.in. tymczasowy pas kategorii lekkiej, ale UFC odebrało mu tytuł z powodu... kontuzji. „El Cucuy” ma coś do udowodnienia. Wielu twierdzi, że obecnie tylko on jest w stanie pokonać Dagestańczyka.

Czy mają rację? Przekonamy się 18 kwietnia. Miejmy nadzieję.

Trwa głosowanie...