Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hubert Hurkacz nie poszedł w ślady Igi Świątek. Polak przegrał w trzeciej rundzie

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Fot. PAP/EPA/Rodrigo Jimenez
Nie była to udana niedziela dla najlepszego polskiego tenisisty. Hubert Hurkacz przegrał w trzeciej rundzie tenisowego turnieju ATP 1000 w Madrycie z Chorwatem Borną Coriciem 6:7, 3:6 i odpadł z rywalizacji.

Przed rokiem Hubert Hurkacz dotarł w Madrycie do ćwierćfinału, dzięki czemu zyskał 180 punktów, słabszy tegoroczny wynik oznacza, iż część ubiegłorocznej zdobyczy Polakowi zostanie zabrana w najbliższym notowaniu rankingu.

Kolejny tie-break Huberta Hurkacza w 2023 roku

Przed meczem trzeciej rundy z Coriciem Hurkacz zdążył w trwającym roku rozegrać aż 28 tie-breaków. Spodziewano się, że z Chorwatem (Polak przed niedzielnym pojedynkiem miał niekorzystny bilans bezpośrednich spotkań - 1:2) statystyka może zostać poprawiona, wszak ostatnia ich rywalizacja, która miała miejsce w poprzednim sezonie w Wiedniu, trwała niemal trzy godziny, a drugiego i trzeciego seta nie udało się rozstrzygnąć w dwunastu gemach.

Pierwszy set niejako potwierdzał to, czego spodziewano się po polsko-chorwackim meczu. Obydwaj tenisiści długo wykorzystywali atut własnego podania i gdy wydawało się, że nic interesującego nie wydarzy się aż do zakończenia dwunastego gema, nieoczekiwanie Hurkacz przy stanie 4:4 pozwolił zyskać rywalowi przewagę przełamania. Na szczęście Polak nie podłamał się takim obrotem spraw, w kolejnym odrobił stratę, a o losach tej partii ostatecznie musiał rozstrzygnąć, a jakże, tie-break. W dodatkowej rozgrywce lepiej poradził sobie Corić, który wygrał 7:3 i objął prowadzenie w meczu.

Nieudana końcówka drugiego seta Huberta Hurkacza

Kto wie, jak potoczyłyby się losy drugiej części meczu, gdyby w trzecim gemie Hurkacz wykorzystał jedną z okazji na przełamanie. Chorwat zdołał się jednak wybronić (sam nieco wcześniej również zmarnował okazję, by odskoczyć rywalowi na więcej niż jeden punkt). Decydujący moment miał miejsce przy stanie 4:3 dla Coricia. Oto Hubert mimo prowadzenia 30-0 pozwolił rywalowi na zyskanie przewagi przełamania.

Gdy w dziewiątym gemie Chorwat prowadził już 40-0, wydawało się, że jest już po meczu. Nieoczekiwanie jednak Polak obronił trzy piłki meczowe, a potem sam zyskał przewagę. Niestety, nasz tenisista nie zdołał wykorzystać break pointa, a jego rywal czwartej okazji na zakończenie meczu już nie zmarnował.

Rywalem Coricia w czwartej rundzie turnieju w Miami będzie triumfator wieczornego meczu, w którym zmierzą się Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina i Duńczyk Holger Rune.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24