Hubert Hurkacz powalczy o czołową dziesiątkę rankingu. Transmisja w TV i internecie

Oprócz turnieju singlowego polski tenisista postanowił wystartować także, w duecie z Bułgarem Grigorem Dimitrowem, w zmaganiach deblowych. W pierwszej rundzie Hurkacz i jego partner z kortu sprawili ogromną sensację, eliminując rozstawioną z numerem drugim dwójkę Rajeev Ram i Joe Salisbury.

W sobotnią noc (polskiego czasu) Huberta, który w pierwszej rundzie miał wolny los, czeka pierwsze spotkanie singlowe. Jego rywalem będzie otwierający drugą setkę rankingu Australijczyk Alexei Popyrin. Jedyne dotychczasowe starcie obydwu tenisistów padło łupem Polaka, a co ciekawe pojedynek miał miejsce przed dwoma laty... w drugiej rundzie turnieju w Indian Wells.

Urodzony w 1999 roku Popyrin w dotychczasowej karierze wygrał tylko jeden turniej - w Singapurze (ranga 250, rok 2021). W przeszłości przez wiele tygodni plasował się czołowej setce światowego rankingu, nigdy jednak nie zdołał awansować na wyższe niż 59. miejsce.

O tym, że najbliższy rywal Hurkacza potrafi być groźny dla najlepszych, przekonał się Amerykanin Taylor Fritz, z którym Australijczyk wygrał w pięciu setach podczas wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Innym tenisistą z czołowej dziesiątki, z którym w ostatnich tygodniach wygrał Popyrin jest Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (pierwsza runda turnieju w Adelajdzie). Polak musi więc się mieć na baczności, by nie dopuścić do wpadki.

Mecz Hubert Hurkacz - Alexei Popyrin został zaplanowany jako czwarty na korcie nr 4, rozpocznie się więc najprawdopodobniej ok. 2:00 w nocy czasu polskiego. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.