Hutnik Kraków przełamał złą serię i dalej gra w Pucharze Polski

Bogdan Przybyło
Hutnik Kraków/Twitter
Od trzech lat piłkarze z Nowej Huty zaczynają występy w Pucharze Polski na szczeblu krajowym od rundy wstępnej i za każdym razem kończyli je na tym etapie. Ten zaczęli jednak z wielkim wigorem, jakby chcieli udowodnić, że zależy im na awansie, choć mieli w składzie tylko trzech graczy z jedenastki, która zaczyna występy w II lidze. Udało się, po dogrywce meczu z rezerwami Zagłębia Lubin zespół z Suchych Stawów awansował do następnej rundy.

Hutnicy we wtorek ofiarnie szturmowali bramkę Bieszczada, często ją ostrzeliwując, dzięki czemu uzyskali prowadzenie po sprytnym uderzeniu Szablowskiego. Po dziesięciu minutach ich energia się wyczerpała - na domiar złego stracili M. Głogowskiego, z przodu w zamian najczęściej operował Budziński - i gra toczyła się w pobliżu ich bramki już do przerwy. Na szczęście uderzenia gości nie były zbyt groźne.

Po powrocie na boisko lubinianie dalej jednak szli do ataku i doczekali się zasłużonego wyrównania. Jednak szybko znaleźli się w trudniejszym położeniu po czerwonej kartce i to gospodarze przejęli inicjatywę.

Zaraz bliski gola był Górski po pięknej przewrotce, ale Bieszczad jakoś wybił piłkę. Kolejne starania napierających hutników nic im nie przyniosły i doszło do dogrywki.

Obie strony miały kilka szans na zmianę wyniku. Przesądził o nim Urbańczyk strzałem sponad 30 metrów, poprawił plasowanym uderzeniem Rakels, a kropkę nad „i” postawił Budziński. Dzięki nim Hutnik dostał się do następnej fazy pucharu, już z udziałem drużyn ekstraklasy i I ligi.

Hutnik Kraków - Zagłębie II Lubin 4:1 (1:0, 1:1)
Bramki: 1:0 Szablowski 5, 1:1 Gregorski 55, 2:1 Urbańczyk 114. 3:1 Rakels 120, 4:1 Budziński 120+2.
Hutnik: Damian Hoyo-Kowalski - Zięba, Daniel Hoyo-Kowalski, K. Głogowski, Jania - Szablowski (75 Miśak), Kędziora (75 Urbańczyk), Budziński, Górski , Ikwuka (66 Słomka) - M. Głogowski (21 Stodulski, 66 Rakels).
Zagłębie II: Bieszczad – Doroń, Jach, Lepczyński - Antkiewicz, Sobolewski (60 Lipp), Wandachowicz (46 Tarkowski), Kolanko, Kubacki (46 Kruszelnicki) - Gruszecki (46 Gregorski).
Sędziował: Rafał Szydełko (Rzeszów). Żółte kartki: K. Głogowski, Daniel Hoyo-Kowalski, Budziński, Urbańczyk - Sochań, Wandachowicz, Bieszczad. Czerwona kartka: Sochań (57, druga żółta). Widzów: 300.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kolejny cios w PKOL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24