Polka, która jest liderką światowego rankingu, broniła w Kalifornii tytułu wywalczonego przed rokiem.
W tym sezonie doznała już trzeciej porażki z Rybakiną - wcześniej przegrała z nią w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne oraz w imprezie pokazowej w Dubaju. W żadnym z tych spotkań nie wygrała seta.
Polska liderka światowego rankingu broniła w Kalifornii tytułu wywalczonego przed rokiem. Porażka oznacza, że straciła szansę, by pójść w ślady słynnej Martiny Navratilovej, której jako jedynej udała się ta sztuka od 1989 roku, kiedy w Indian Wells zaczęły rywalizować tenisistki.
Już początek spotkania wskazywał, że 21-letnią raszyniankę czeka w piątek bardzo trudne zadanie. Urodzona w Moskwie, ale reprezentująca od 2019 roku Kazachstan przeciwniczka narzucała swoje warunki, mocnymi, dokładnymi uderzeniami pod końcową linię zmuszała do defensywy i nie pozwalała na przejęcie inicjatywy. A gdy już pojawiały się kłopoty, to w sukurs przychodził jej serwis, z którego wiedziała, jak zrobić pożytek.