Bojkot Los Angeles i zawody „Przyjaźń-84”
Kraje socjalistyczne z inicjatywy Związku Radzieckiego zbojkotowały igrzyska olimpijskie w Los Angeles. Wyjątek stanowiły Rumunia, Jugosławia, Chiny i Ludowa Republika Konga. W zamian „demoludy” zorganizowały zawody „Przyjaźń-84”, których medalistom przysługuje w Polsce olimpijska emerytura.
Sprawy świadczeń pieniężnych dla reprezentantów Polski zakwalifikowanych na igrzyska olimpijskie w Los Angeles, którzy wzięli udział w zawodach „Przyjaźń-84" unormowane są w ustawie z dnia 25 czerwca 2010 r. Lista została opracowana przez Polski Komitet Olimpijski i zawiera 66 nazwisk osób, które wedługg dokumentacji PKOl spełniają kryteria zawarte w art.36 ustawy czyli: zdobyli medale na zawodach „Przyjaźń 84", znajdowali się w składzie polskiej reprezentacji, mającej uczestniczyć w Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 1984 roku. Na liście osób, którym przyznano emeryturę za „Przyjaźń-84” nie było tych, którzy otrzymywali już świadczenie z innego tytułu.
Na liście jest 66 nazwisk, między innymi siatkarzy i piłkarzy ręcznych, którzy zdobyli brązowe medale… „Złotymi medalistami zostali judocy Andrzej Dziemianiuk i Zbigniew Bielawski, jeźdźcy Jan Lipczyński (WKKW indywidualnie i w drużynie) oraz Mirosław Szłapka, Adam Prokulewicz i Bogusław Jarecki, lekkoatleci: Ryszard Ostrowski (800 m) i Bogusław Mamiński (3000 metrów z przeszkodami) oraz drużyna szpadzistów" - przypomina na swojej stronie TVP Sport.
W sumie Polska zdobyła 57 medali - 7 złotych, 17 srebrnych i 33 brązowe.
Igrzyska olimpijskie w obozie socjalistycznym
Zawody „Przyjaźń-84”, czyli substytut igrzysk olimpijskich zorganizowano w 9 krajach, którym przypadły różne konkurencje - ZSRR (otwarcie odbyło się na stadionie Łużniki w Moskwie, gdzie było też rozpoczęcie igrzysk w 1980 r.), Bułgarii, Czechosłowacji, Korei Północnej, Mongolii, NRD na Węgrzech, Kubie i w Polsce. W naszym kraju rozgrywano zawody w judo, tenisa ziemnego, jeździectwie, hokeju na trawie kobiet i w pięcioboju nowoczesnym. Oczywiście najwięcej konkurencji miał Związek Radziecki.
Olimpijska atmosfera na kortach Baildonu Katowice
I tutaj dochodzimy do sedna: zawody „Przyjaźń-84” w tenisie ziemnym odbyły się w Katowicach na kortach tenisowych KS Baildon przy ulicy Astrów. Właśnie tych, które zostały zburzone w 2013 roku, choć miały decyzję o wpisaniu do rejestru zabytków. Na nich przez wiele lat odbywały się Międzynarodowe Mistrzostwa Tenisowe Polski, więc miejscowi działacze mieli odpowiednie doświadczenie. W 1984 roku mistrzostwa miały rangę turnieju tenisowego "Przyjaźń-84".
- Była różnica w stosunku do międzynarodowych mistrzostw Polski. Ubrano nas jak olimpijczyków, mieliśmy eleganckie garnitury i buty z biało-czerwonymi flagami, które do tej pory mam - wspomina z uśmiechem ówczesny działacz sekcji tenisowej Baildonu Karol Zarzecki, członek komitetu organizacyjnego zawodów tenisowych "Przyjaźń-84" w Katowicach.
Przyjechała wtedy do Katowic tenisowa czołówka krajów socjalistycznych, choć nie było Wojciecha Fibaka, robiącego karierę w zawodowym tenisie. Zawody zdominowali gracze z ZSRR. W finale mężczyzn Aleksandr Zwieriew wygrał z Wadimem Borisowem 6:2, 7:6, 6:3, w finale kobiet Elena Jelisiejenko z Wiktorią Milwidskają - 6:0, 6:4. W finale debla mężczyzn Borisow i Konstantin Pugajew pokonali Sergieja Leoniuka i Zwieriewa 6:3, 3:6, 7:5, w finale debla kobiet Jelena Jelisiejenko i Julia Salnikowa wygrały z węgierską parą Eva Rozsavolgyi i Judit Budai 6:3, 6:1.
Warto wspomnieć, że Aleksandr Zwieriew to ojciec niemieckiego tenisisty Alexandra Zvereva, obecnie czwartej rakiety świata.
Odbył się też Drużynowy Turniej o Puchar Przyjaźni. Wśród panów najlepsi byli tenisiści ze Związku Radzieckiego, a Polska zajęła 4. miejsce (skład drużyny Polski: Waldemar Rogowski, Michał Lewandowski, Wojciech Kowalski; kapitan: Witold Meres). Wśród pań pierwsze miejsce zajęła Czechosłowacja. Polki sklasyfikowano na 5-6. miejscu razem z Węgierkami (skład drużyny Polski: Elżbieta Żaboklicka, Dorota Dziekońska, Monika Waniek, Renata Wojtkiewicz; kapitan: Barbara Olsza)
Katowickie korty na igrzyska w Polsce? Jest czas na ich odbudowanie
Na kortach imienia pierwszej polskiej finalistki Wimbledonu Jadwigi Jędrzejowskiej (na których zresztą spędziła pół życia) teraz rosną krzaki i drzewa. Kolejny deweloper robi podejście do budowy tam „mieszkaniówki”. Korty były do uratowania, ale Miasto Katowice swego czasu nie skorzystało z opcji pierwokupu od syndyka masy upadłościowej GC Investment.
Teraz przewodniczący Rady Miasta Katowice Łukasz Borkowski pisze na Facebooku:
„Polska będzie się starać o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2040 lub 2044 roku. To ogromne wyzwanie, ale Polska powinna stawiać sobie ambitne cele. Patrząc realnie, najlepszym miejscem gdzie mogłoby się odbyć tak duże wydarzenie jest województwo śląskie i metropolia katowicka. Mamy wszystkie atuty: infrastrukturę, obiekty sportowe, największy stadion lekkoatletyczny i najlepsze położenie. To byłoby mega impuls dla naszego regionu”.
To może zaczniemy od odzyskania dla sportu miejsca, gdzie już były igrzyska w Katowicach - w 1984 roku?
Nie przeocz
- Fani GKS Katowice wypełnili trybuny stadionu i dopingowali beniaminka ZDJĘCIA KIBICÓW
- Ponad 10 tys. fanów Niebieskich wspierało ich na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Tłumy kibiców na meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin ZDJĘCIA
- Sympatycy Rakowa Częstochowa cieszyli się ze zwycięstwa w Katowicach ZDJĘCIA KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?