IHF Super Globe. "Chcę przeprosić", "To była ciężka noc" - wypowiedzi po meczu Łomży Industrii Kielce o brąz

kielcehandball.pl, PK
- Chciałem najpierw przeprosić za ten mecz z Barceloną. Jestem w Kielcach cztery i pół sezonu, a to był chyba najgorszy mecz odkąd tu gram - mówił Artiom Karaliok.
- Chciałem najpierw przeprosić za ten mecz z Barceloną. Jestem w Kielcach cztery i pół sezonu, a to był chyba najgorszy mecz odkąd tu gram - mówił Artiom Karaliok. Jozo Cabraja/kolektiff/IHF Super Globe 2022
- Wczorajsza noc była ciężka, chyba wszyscy mieliśmy problemy z zaśnięciem - mówił drugi trener, Krzysztof Lijewski. - Chciałem najpierw przeprosić za ten mecz z Barceloną - mówił Artiom Karaliok. Piłkarze ręczni Łomży Industrii Kielce wygrali w niedzielę mecz o brązowy medal rozgrywanych w Dammam (Arabia Saudyjska) klubowych mistrzostw świata IHF Super Globe z egipskim Al-Ahly 35:26, ale w komentarzach wracali do sobotniego półfinału z Barcą, przegranego różnicą aż 11 bramek (28:39).

- Wczorajsza noc była ciężka, chyba wszyscy mieliśmy problemy z zaśnięciem, ale - jak to powiedział wszystkim Talant Dujszebajew - w sporcie zawsze mamy szansę się podnieść. I dzisiaj zrobiliśmy ten powrotny krok na zwycięską ścieżkę. Zawodnicy zagrali bardzo dobrze, widzieliśmy koncentrację w ich oczach. Wiedzieliśmy, że nasz rywal to wymagający przeciwnik, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że prędzej czy później pęknie. Tak też było w drugiej połowie, około 45, 50 minuty zeszło z nich powietrze i mogliśmy odskoczyć na większą liczbę bramek. Natomiast pierwsze 40 minut było wyrównane. Dobrze spisywał się Andreas Wolff, obronił wiele piłek, również z rzutów karnych. Byliśmy skoncentrowani zarówno w ataku, jak i w obronie i cieszymy się, że odrobiliśmy lekcję z sobotniej porażki z Barceloną. Rzuciliśmy wszystkie siły, by wygrać ten mecz, bo przecież zawodnicy są zmęczeni. Zagrać cztery mecze w pięć dni, to naprawdę duże obciążenie. A przecież wiemy, że zaraz po powrocie do Kielc musimy się szykować na mecz Ligi Mistrzów w Celje. Cieszymy się, że jesteśmy trzecią drużyną świata i zrobimy wszystko, by wrócić tu za rok - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Industrii Kielce.

- Chciałem najpierw przeprosić za ten mecz z Barceloną. Jestem w Kielcach cztery i pół sezonu, a to był chyba najgorszy mecz odkąd tu gram. To był brak chęci, brak walki przez 60 minut. Dlatego przepraszam naszych kibiców. Z tego, co było w sobotę musimy wyciągnąć wnioski, które pomogą nam w przyszłości. Zacząć musieliśmy od dzisiaj i tak się stało. To była ciężka noc, a na taki mecz trzeba się odpowiednio nastawić. Z Al-Ahly praktycznie graliśmy na wyjeździe, bo był dobry doping dla egipskiego zespołu. Pan trener powiedział przed meczem, że jesteśmy bardzo nisko, że niżej już się chyba nie da i musimy iść tylko do góry. Przyjechaliśmy do Arabii Saudyjskiej zagrać w finale i wygrać, każdy tu przyjechał po złoto. Dlatego ta porażka z Barceloną tak boli - komentował Artiom Karaliok, zawodnik Łomży Industrii Kielce.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24