Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga piłkarska: Błękitni Stargard – Stal Rzeszów 0:5. Katastrofa po przerwie [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Błękitni Stargard - Stal Rzeszów 0:5
Błękitni Stargard - Stal Rzeszów 0:5 Tadeusz Surma
Błękitni Stargard nie zmusili rzeszowski zespół do jakiegoś dużego wysiłku. Wygrana gości w pełni zasłużona. Stalowcy byli faworytem. W ich składzie jest kilku doświadczonych zawodników, klub ma wysokie aspiracje i już wiosną I liga była bliska tego klubu. Teraz drugie podejście.

Ekipa z Podkarpacia zagrała w Stargardzie, jakby chciała to potwierdzić. Spokojnie na początku, ale z każdą minutą drużyna nabierała większej energii, jakości w akcjach. O ile jeszcze stargardzianie potrafili zachować czujność przy stałych fragmentach gry gości, tak dało się zauważyć, że rzeszowianie mają więcej pomysłów na atak pozycyjny.

W 25. minucie objęli prowadzenie. W dobrej sytuacji znalazł się Krystian Pieczara i wykorzystał okazję. Pieczara ma 31 lat i na koncie 1 występ w ekstraklasie. Było to w grudniu 2009 r. w spotkaniu z Jagiellonią, a Pieczara reprezentował GKS Bełchatów. Później często zmienił kluby, a od wiosny jest w Stali.

Goście nadal atakowali, ale nie byli skuteczni. Przerwa niewiele zmieniła w postawie Błękitnych. Może i planowali jakiś szturm po godzinie gry, ale wtedy było już 0:3. W odstępie trzech minut stalowcy zdobyli dwie bramki i było jasne, że wywiozą ze Stargardu trzy punkty. Gospodarzom nie chciało się już walczyć, a rywale wbili im jeszcze dwie bramki.

Niestety, ale Błękitni nadal mają problemy na swoim boisku. Seria porażek przy Ceglanej w końcówce poprzedniego sezonu o włos nie skończyła się spadkiem do II ligi, a sezon 2020/21 stargardzianie rozpoczęli u siebie wygraną z Wigrami Suwałki, ale później przegrali z Bytovią i wczoraj ze Stalą. Razem z przegraną w Chojnicach robi się już mała, ale bolesna seria.

Przed naszym zespołem teraz krótki odpoczynek, bo już w sobotę czeka go wyjazdowe spotkanie z Sokołem Ostróda.

Błękitni Stargard – Stal Rzeszów 0:5 (0:1)
Bramki: Pieczara (25.), Kłos (58.), Michalik (61.), Szczepanek (77.), Goncerz (92. - karny)
Błękitni: Sasiak – Theus (46. Kaczmarek), Ostrowski, Kujawa, Sitkowski (60. Rajch), Ryk (60. Starzycki), Krawczun, Cywiński, Polkowski (75. Klimek),Bochnak, Brzeziański.
Błękitni spadli na 17. miejsce w tabeli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: II liga piłkarska: Błękitni Stargard – Stal Rzeszów 0:5. Katastrofa po przerwie [ZDJĘCIA] - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24