III liga: Polonia Środa Wielkopolska traci punkty w walce o awans. Unia Swarzędz z pierwszym zwycięstwem na wiosnę

Polonia Środa Wielkopolska po serii pięciu zwycięstw z rzędu, niespodziewanie przegrała z KP Starogardem Gdańskim 1:2. Goście wymierzyli szybkie dwa ciosy, strzelając w 8. i 21. minucie. Gospodarze odpowiedzieli na stracone bramki jeszcze w pierwszej połowie. Autorem gola zdobytego dla ekipy niebiesko-biało-czerwonych został Jędrzej Drame, dla którego było to trzecie trafienie na trzecioligowych boiskach w kwietniu. Tuż przed przerwą gospodarze mieli szansę wyrównać stan rywalizacji. W 39. minucie jeden z obrońców KP Starogard zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł najlepszy strzelec Polonii - Bartosz Bartkowiak, lecz jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. W meczu nie padło już więcej bramek i zawodnicy biało-zielono-białych mogli cieszyć się z kompletu punktów.

- Założenia taktyczne były takie jak do tej pory. Pomimo niekorzystnego wyniku z drużyną Starogardu, myślę, że do naszej gry nie można mieć zarzutów, ponieważ stworzyliśmy sobie wiele stuprocentowych sytuacji. W tym dniu zawiodła nas niestety skuteczność

- powiedział Bartosz Bartkowiak.

Tym samym przewaga pierwszej Olimpii Grudziądz nad Polonią powiększyła się z trzech do sześciu punktów, ponieważ lider tabeli wygrał swoje spotkanie 4:0 z Bałtykiem Gdynia.

- Cały czas wierzymy w to, że stać nas na awans. Zostalo jeszcze osiem kolejek, w których mierzymy się z każdym z naszych bezpośrednich rywali do awansu. Mecz ze Starogardem nie zakończył się wynikiem, jakiego wszyscy w klubie oczekiwaliśmy, ale sam jego przebieg i ilość stworzonych sytuacji bramkowych pozwala zachować optymizm

- powiedział strzelec jedynej bramki dla Polonii, Jędrzej Drame.

W następnej kolejce podopieczni Marcina Duchały i Pawła Juszczyka zagrają na wyjeździe z Pogonią II Szczecin, która sąsiaduje z wielkopolskim zespołem w tabeli. Mecz odbędzie się 6 maja o godzinie 12:00.

Myślimy już o kolejnym meczu, w którym przyjdzie nam się zmierzyć z rezerwami Pogoni. Wiemy, że dobrze grają w piłkę. lecz takie mecze gra się o wiele lepiej, jeżeli widać na boisku dużo piłkarstwa. Mamy nadzieje, że murawa na obiekcie będzie dobrze przygotowana do spotkania, co na pewno ułatwi nam granie. Jedziemy tam z nastawieniem, żeby odskoczyć Pogoni na trzy pkt w ligowej tabeli

- zakończył kapitan Polonii.

Początek rundy rewanżowej dla podopiecznych trenera Tomasza Bekasa nie należał do udanych. Unici w dotychczasowych wiosennych spotkaniach pokazywali dojrzałą piłkę, lecz w kilku meczach zabrakło precyzji i szczęścia. Tym razem los się do nich uśmiechnął i wykorzystali swój potencjał w pełni. Zawodnicy "Dumy Swarzędza" wygrali na wyjeździe z Gedanią Gdańsk 2:0, a od 32. do 76. minuty grali z przewagą jednego zawodnika, ponieważ pomocnik gospodarzy - Wojciech Zyska obejrzał w pierwszej połowie dwie żółte kartki. W jego ślady poszedł doświadczony gracz Unii Swarzędz, Michał Miller, który kwadrans przed końcem rywalizacji również musiał opuścić boisko. Autorem dwóch trafień dla ekipy gości został Jakub Czapliński, który przypieczętował zwycięstwo Unitów w 92 minucie.

Drużyna prowadzona przez trenera Tomasza Bekasa w 27. serii gier podejmie Stolem Gniewino. Mecz zostanie rozegrany 6 maja o godzinie 13:00.

• Błękitni Stargard - Sokół Kleczew 2:1 (Oliwer Kowalik 66, Damian Niedojad 79 - Fabian Grzelka 39)
• Świt Skolwin - Jarota Jarocin 5:0 (Patryk Paczuk 8, Adam Ładziak 14, Dawid Kisły 34, Ołeh Synycia 42, 85)
• Stolem Gniewino - Pogoń Nowe Skalmierzyce 2:1 (Paweł Sobczyński 34, Mateusz Dampc 53 - Filip Szewczyk 85 (k))
• Gedania Gdańsk - Unia Swarzędz 0:2 (Jakub Czapliński 62, 90)
• Polonia Środa Wielkopolska - KP Starogard Gdański 1:2 (Jędrzej Drame 24 - Kornel Przyborowski 8, Janusz Surdykowski 21 (k))
• Olimpia Grudziądz - Bałtyk Gdynia 4:0
• Cartusia Kartuzy - Pogoń II Szczecin 1:1
• Unia Solec Kujawski - Vineta Wolin 3:3
• Unia Janikowo - Zawisza Bydgoszcz 0:3 (walkower)