To impreza zarówno dla morsów jak i biegaczy, a także dla tych co nigdy nie morsowali i nie biegali, ale chcą się w końcu przełamać i spróbować swoich sił - zachęcali organizatorzy.
Zobacz ZDJĘCIA z III Tyskiego Biegu Morsów, 24.04.2021
O co chodzi w tej aktywnej zabawie na świeżym powietrzu?
„Mokre Majtki - dedykowane uczestnikom, którzy w czasie biegu będą moczyć majty w jeziorze” - tłumaczą organizatorzy.
„Suche Majtki - dedykowane biegaczom i uczestnikom marszu Nordic Walking, którzy w czasie biegu nie będą moczyć majt”.
Część dla uczestników rywalizacji Nordic Walking nazwano Suche Kije. W programie były też biegi dla dzieci.
Długość trasy biegowej: około 6,2 km (jedna pętla dookoła jeziora Paprocany) plus 3 razy wejście do wody na odcinkach o długości ok. 100 m - dotyczy tylko zawodników startujących w Mokrych Majtkach.
Pierwszy odcinek wodny wyznaczono zaraz po starcie, drugi odcinek wodny między 4 a 5 kilometrem, a trzeci - tuż przed metą. Na uczestników na mecie czekał biały miś, przypominający tego z Krupówek w Zakopanem. Wśród uczestników nie brakowało osób w specjalnych przebraniach.
Oczywiście, ze względu na pandemię koronawirusa, uczestników obowiązywały obostrzenia. Z tego względu bieg miał zmienioną formułę. Każdy zawodnik mógł odebrać swój pakiet startowy w biurze zawodów od godziny 09.30, a następnie wystartować w dowolnym czasie w godzinach od 11.00 do 13.00. WYNIKI można znaleźć TUTAJ
Była też możliwość wzięcia udziału w wirtualnym biegu.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?