Indian Wells 2023. Iga Świątek kontra Emma Raducanu o ćwierćfinał już dziś w nocy

Iga Świątek (1.) przystąpiła do tegorocznego Indian Wells nie tylko jako faworytka, ale również jako obrończyni tytułu z zeszłego roku. Liderka światowego rankingu znajduje się też w bardzo dobre formie - w tym sezonie Polka zdążyła już wygrać turniej WTA w Dausze, a w Dubaju doszła do samego finału.

W I rundzie Polka miała wolny los jako najwyżej rozstawiona tenisistka w turnieju. W II rozbiła Amerykankę Claire Liu (56.) 6:0, 6:1, a w III Kanadyjkę Biancę Vanessę Andreescu (36.) 6:3, 7:6 (7:1).

Emma Raducanu (77.) podbiła tenisowy świat pod koniec 2021 roku, kiedy sensacyjnie wygrała US Open w wieku 18 lat. Od tego czasu Brytyjka zawodzi, a presja w rodzimym kraju jest ogromna. Ostatnio nawet zrobiła sobie przerwę od social mediów, gdzie jest jedną najpopularniejszych tenisistek.

- Po Australian Open usunęłam WhatsApp i Instagram z telefonu i od tamtej pory żyję pod moją własną małą skałą. Czułam, że czasem przechodzisz przez okresy, gdy chcesz się skupić tylko na sobie, i byłam bardzo zadowolona z mojego życia bez tego. Nauczyłam się, że niezależnie od tego, co robisz, jeśli robisz dobrze, jeśli robisz źle, ludzie zawsze będą krytykować - powiedziała Raducanu.

W I rundzie tegorocznego Indian Wells Raducanu pokonała Czarnogórkę Dankę Kovinić (62.) 6:2, 6:3, a w II Polkę, półfinalistkę Australian Open Magdę Linette (21.) 6:7 (3:7), 2:6. W III natomiast ograła Brazylijkę Beatriz Haddad Maię (13.) 6:1, 2:6, 6:4.

Do tej pory Iga Świątek i Emma Raducanu grały ze sobą dwukrotnie i dwukrotnie lepsza okazała się Polka - raz na juniorskim Wimbledonie w 2018 roku i raz na ziemi w Stuttgarcie.

Mecz odbędzie się około godziny 4:00 w nocy z wtorku na środę. Transmisja w Canal Plus Sport.