Izu Ugonoh - Łukasz Różański. Sensacyjna porażka Ugonoha. Dariusz Michalczewski: Powinien zakończyć karierę [wideo, zdjęcia]

ŁŻ
Na zdjęciu od lewej: Izu Ugonoh i Dariusz Michalczewski
Na zdjęciu od lewej: Izu Ugonoh i Dariusz Michalczewski Bartek Syta
Izu Ugonoh - Łukasz Różański. Urodzony w Szczecinie, a wychowany w Gdańsku Izu Ugonoh poniósł podczas sobotniej gali w Rzeszowie drugą porażkę w karierze. Przegrał przez nokaut w czwartej rundzie z Łukaszem Różańskim. - On powinien zakończyć swoją karierę - mówi bez ogródek Dariusz Michalczewski.

Od razu należy zaznaczyć, że walka Izu Ugonoha z Łukaszem Różańskim miała bardzo dziwny przebieg. Jak podkreślali eksperci, urodzony w Szczecinie, a wychowany w Gdańsku pięściarz był cieniem samego siebie z poprzednich walk.

Porażkę Ugonoha z Różańskim mocno uznać zatem za sensacyjną. Mający nigeryjskie korzenie pięściarz zdawał się nie mieć ochoty nawet na poważną walkę, co było tym bardziej zaskakujące.

Izu Ugonoh - Łukasz Różański. Zobacz nokaut

- Łukasz był lepszym zawodnikiem ode mnie. Widać było, że chce uderzać z całym impetem i miał taktykę taką, by urwać mi głowę. Ja miałem zamiar natomiast dać mu się wystrzelać. Niestety, swojej taktyki nie zrealizowałem. Muszę po tej walce nad sobą się zastanowić. Muszę wiedzieć, co chcę dalej ze sobą zrobić - powiedział przez kamerami serwisu ringpolska.pl Izu Ugonoh.

Anna i Robert Lewandowscy cieszą się wolnymi chwilami. Polska para była już w Grecji i Hiszpanii. Obecnie przebywa natomiast w Monako. Wkrótce jednak dobre chwile się skończą i trzeba będzie wrócić do obowiązków.

Anna i Robert Lewandowscy na wakacjach. Para chwali się zdjęciami

"Dobrą" radę dla pięściarza zamieszkującego w Gdańsku ma natomiast były zawodowy mistrz świata w boksie, Dariusz Michalczewski.

On sam powinien zakończyć swoją karierę, bo nie ma do tego głowy. W wadze ciężkiej wszyscy mocno biją i wygrywa ten, kto umie przyjąć. Najwyraźniej Izu tego nie potrafi - mówił przed kamerami TVP Sport Michalczewski.

"Tiger" w ostatnim czasie był doradcą Ugonoha. Współpraca obu panów najwyraźniej nie układała się jednak najlepiej, o czym dobitnie świadczą słowa Michalczewskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Popisowy skok do wody Krzysztofa Piątka. Kibice zaniepokojeni [wideo]

- Izu nie chciał słuchać moich rad. Od początku mówiłem, że jeśli ma wygrywać, to musi się mnie słuchać. Jeśli ja nie jestem dla niego autorytetem to kto? - dopytywał Michalczewski.

Na razie nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy Ugonoha. Ma on obecnie 32 lata i na pewno nie jest to wiek taki, by kończyć z zawodową karierą. Izu wydaje się jednak zagubiony. W dalszym ciągu pozostaje wielkim, nieoszlifowanym talentem. Tak zresztą mówił o nim do niedawna sam Michalczewski. Po takiej walce trudno powiedzieć, czy ktoś ten talent zdoła w końcu oszlifować.

Mnóstwo kibiców zjawiło się w Sao Paulo, aby zobaczyć Leo Messiego. Fani byli rozżaleni decyzją sędziego o wyrzuceniu Argentyńczyka z boiska

RUPTLY / x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Izu Ugonoh - Łukasz Różański. Sensacyjna porażka Ugonoha. Dariusz Michalczewski: Powinien zakończyć karierę [wideo, zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24